Marzec i kwiecień do czas, kiedy najwięcej osób rozlicza się z fiskusem. Od 2004 roku każdy z podatników może sam decydować o tym, na co zostanie wydana część płaconego przez niego podatku dochodowego, jednak wciąż korzystamy z tego prawa bardzo rzadko.
Od roku 2004 Polacy mogą sami decydować o tym, na co zostanie wydana część płaconego przez nich podatku dochodowego. Przepisy ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie umożliwiają im przekazanie kwoty równej maksymalnie 1 proc. podatku na działalność wybranych przez nich organizacji pożytku publicznego. Najnowsze dane dotyczące skali wykorzystania tego mechanizmu pokazują, że coraz częściej korzystamy z tej możliwości. Coraz częściej, lecz wciąż bardzo rzadko.
Wiemy
W listopadzie 2006 roku, niemal trzy lata po wejściu w życie rozwiązania umożliwiającego przekazanie 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego, co drugi Polak zadeklarował, że słyszał o tej możliwości - to o 20 proc. więcej niż w 2004 roku, ale zaledwie 3,5 proc. więcej niż w roku 2005. Wygląda więc na to, że w ciągu ostatniego roku informacja o istnieniu mechanizmu 1 proc. nie dotarła do zdecydowanej większości tych, którzy dotąd o nim nie wiedzieli.
Dla porównania: na Słowacji (według badań z 2002 r.), półtora roku po wprowadzeniu tego mechanizmu o możliwości przekazania 1 proc. słyszało 70 proc. obywateli tego kraju.
Mniej niż co dwudziesty
Jak wynika z danych Ministerstwa Finansów, w 2006 roku (rozliczając się za rok 2005), z możliwości przekazania 1 proc. podatków skorzystało ponad 1,1 mln Polaków, a więc ok. 4,85 proc. ogółu podatników. Oznacza to, że w ciągu ostatniego roku liczba osób korzystających z mechanizmu 1 proc. wzrosła o ok. 60 proc.
Jednak w porównaniu do innych państw, w których od dawna funkcjonują podobne rozwiązania, wypadamy wciąż bardzo słabo. Na Węgrzech, gdzie 1 proc. można przekazywać już od 10 lat, z opcji tej skorzystała w 2005 roku 1/3 podatników, wspierając w ten sposób prawie 25 tysięcy organizacji.
62 miliony
Kwota, którą przekazali podatnicy organizacjom pożytku publicznego w roku 2006 (62 mln zł) jest o połowę większa niż ta pochodząca z 1 proc. w 2005 roku, i sześć razy większa niż w roku 2004, kiedy to 1 proc. podatku można było przekazywać po raz pierwszy.
Dlaczego nie?
Dlaczego Polacy nie przekazali 1 proc. w 2005 roku? Na to pytanie odpowiadali tylko ci respondenci, którzy zadeklarowali, że przed badaniem słyszeli o mechanizmie 1 proc. Oto najczęściej wymieniane powody:
- uważają, że zbyt dużo z tym zachodu, formalności (19 proc.)
- nie mieli żadnych dochodów, nie rozliczali się z fiskusem (16 proc.)
- nie wiedzieli, jak to zrobić (14 proc.)
- osiągnęli zbyt niskie dochody, żeby ktoś miał z tego rzeczywisty pożytek (13 proc.)
- nie interesują się tym, nie czują takiej potrzeby (12 proc.).
Ilu tym razem?
To, że połowa Polaków słyszała o mechanizmie 1 proc., nie oznacza, że planują oni skorzystać z tej możliwości. W listopadzie 2006 roku tylko 18 proc. Polaków zadeklarowało, że to zrobi (w tym 15,2 proc. bezwarunkowo, a kolejne 2,8 proc. pod pewnymi warunkami). To o 5 proc. mniej niż rok temu, co wskazuje, że w bieżącym roku po raz pierwszy od czasu wprowadzenia mechanizmu 1 proc. liczba korzystających z niego podatników może się zmniejszyć. Aż 26 proc. Polaków spełniających podstawowy warunek skorzystania z możliwości 1 proc. (rozliczanie się z fiskusem według skali podatkowej) deklaruje, że nie zamierza podzielić się swoim podatkiem. Dodatkowe 16 proc. nie zrobi tego, ponieważ nie odprowadza podatku, zaś kolejne 1,7 proc. - ponieważ odprowadza go w formie ryczałtowej. 39 proc. respondentów zastanawia się nad skorzystaniem z opcji 1 proc.
Kto przekaże?
Gotowość skorzystania z mechanizmu 1 proc. rośnie wraz z wykształceniem. W grupie osób z wykształceniem podstawowym deklaruje ją tylko 10 proc. respondentów, średnim - ok. 18,5 proc., zaś wśród osób z wykształceniem wyższym - 32,5 proc. Najrzadziej chęć przekazania 1 proc. podatku deklarują osoby w wieku 35-45 lat a także w wieku powyżej 55 lat (co jest o tyle zrozumiałe, że w przypadku emerytów i rencistów wymagałoby to samodzielnego wypełnienia PIT).
Dane pochodzą z badania przygotowanego przez Stowarzyszenie Klon/Jawor i Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu, zrealizowanego przez firmę SMG/KRC A Millward Brown Company. Badanie wykonano w dniach 17-21 listopada 2006 r. na losowej, reprezentatywnej próbie 1007 dorosłych Polaków. Zostało ono zrealizowane w ramach Programu Trzeci Sektor finansowanego przez Trust for Civil Society in Central & Eastern Europe i Fundację im. Stefana Batorego.
Wiemy
W listopadzie 2006 roku, niemal trzy lata po wejściu w życie rozwiązania umożliwiającego przekazanie 1 proc. podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego, co drugi Polak zadeklarował, że słyszał o tej możliwości - to o 20 proc. więcej niż w 2004 roku, ale zaledwie 3,5 proc. więcej niż w roku 2005. Wygląda więc na to, że w ciągu ostatniego roku informacja o istnieniu mechanizmu 1 proc. nie dotarła do zdecydowanej większości tych, którzy dotąd o nim nie wiedzieli.
Dla porównania: na Słowacji (według badań z 2002 r.), półtora roku po wprowadzeniu tego mechanizmu o możliwości przekazania 1 proc. słyszało 70 proc. obywateli tego kraju.
Mniej niż co dwudziesty
Jak wynika z danych Ministerstwa Finansów, w 2006 roku (rozliczając się za rok 2005), z możliwości przekazania 1 proc. podatków skorzystało ponad 1,1 mln Polaków, a więc ok. 4,85 proc. ogółu podatników. Oznacza to, że w ciągu ostatniego roku liczba osób korzystających z mechanizmu 1 proc. wzrosła o ok. 60 proc.
Jednak w porównaniu do innych państw, w których od dawna funkcjonują podobne rozwiązania, wypadamy wciąż bardzo słabo. Na Węgrzech, gdzie 1 proc. można przekazywać już od 10 lat, z opcji tej skorzystała w 2005 roku 1/3 podatników, wspierając w ten sposób prawie 25 tysięcy organizacji.
62 miliony
Kwota, którą przekazali podatnicy organizacjom pożytku publicznego w roku 2006 (62 mln zł) jest o połowę większa niż ta pochodząca z 1 proc. w 2005 roku, i sześć razy większa niż w roku 2004, kiedy to 1 proc. podatku można było przekazywać po raz pierwszy.
Dlaczego nie?
Dlaczego Polacy nie przekazali 1 proc. w 2005 roku? Na to pytanie odpowiadali tylko ci respondenci, którzy zadeklarowali, że przed badaniem słyszeli o mechanizmie 1 proc. Oto najczęściej wymieniane powody:
- uważają, że zbyt dużo z tym zachodu, formalności (19 proc.)
- nie mieli żadnych dochodów, nie rozliczali się z fiskusem (16 proc.)
- nie wiedzieli, jak to zrobić (14 proc.)
- osiągnęli zbyt niskie dochody, żeby ktoś miał z tego rzeczywisty pożytek (13 proc.)
- nie interesują się tym, nie czują takiej potrzeby (12 proc.).
Ilu tym razem?
To, że połowa Polaków słyszała o mechanizmie 1 proc., nie oznacza, że planują oni skorzystać z tej możliwości. W listopadzie 2006 roku tylko 18 proc. Polaków zadeklarowało, że to zrobi (w tym 15,2 proc. bezwarunkowo, a kolejne 2,8 proc. pod pewnymi warunkami). To o 5 proc. mniej niż rok temu, co wskazuje, że w bieżącym roku po raz pierwszy od czasu wprowadzenia mechanizmu 1 proc. liczba korzystających z niego podatników może się zmniejszyć. Aż 26 proc. Polaków spełniających podstawowy warunek skorzystania z możliwości 1 proc. (rozliczanie się z fiskusem według skali podatkowej) deklaruje, że nie zamierza podzielić się swoim podatkiem. Dodatkowe 16 proc. nie zrobi tego, ponieważ nie odprowadza podatku, zaś kolejne 1,7 proc. - ponieważ odprowadza go w formie ryczałtowej. 39 proc. respondentów zastanawia się nad skorzystaniem z opcji 1 proc.
Kto przekaże?
Gotowość skorzystania z mechanizmu 1 proc. rośnie wraz z wykształceniem. W grupie osób z wykształceniem podstawowym deklaruje ją tylko 10 proc. respondentów, średnim - ok. 18,5 proc., zaś wśród osób z wykształceniem wyższym - 32,5 proc. Najrzadziej chęć przekazania 1 proc. podatku deklarują osoby w wieku 35-45 lat a także w wieku powyżej 55 lat (co jest o tyle zrozumiałe, że w przypadku emerytów i rencistów wymagałoby to samodzielnego wypełnienia PIT).
Dane pochodzą z badania przygotowanego przez Stowarzyszenie Klon/Jawor i Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu, zrealizowanego przez firmę SMG/KRC A Millward Brown Company. Badanie wykonano w dniach 17-21 listopada 2006 r. na losowej, reprezentatywnej próbie 1007 dorosłych Polaków. Zostało ono zrealizowane w ramach Programu Trzeci Sektor finansowanego przez Trust for Civil Society in Central & Eastern Europe i Fundację im. Stefana Batorego.
oprac. PD