Rzecznik Straży miejskiej mówi co chcemy usłyszeć, jak zauważycie sami. Chodzą po mieście i nic nie robią w tym zakresie. Ile razy człowiek wiedział ich w okolicach parku i jak on rozmawiają przez telefon czy spacerują sobie.
Brawa za kłamstwa publiczne. :)
B.
My sprzatamy po swoich psach, a połowa mieszkańców co mają psy puszcza ich w samopas(a potem skąd te kupy i pełne schroniska), bo niektórym właścicielom nie chce się nawet ubrać i wyjść z psem na smyczy, a co dopiero kupkę zebrać. Powiedzmy u nas co drugi sąsiad ma psa, a na smyczy z właścicielem wychodzi co piąty piesek. Tak więc dalej będziemy deptac po psich kupkach. Albo zróbmy tak jak w filmie " Nic Śmiesznego" , będziemy robić kupki pod oknami sąsiadów, którzy nie pilnują porządku po swoim pupilu.