„Niebieska karta” i inne problemy

Ten ostatni temat uważamy za wyjątkowo ważny. Przede wszystkim ze względu na komfort życia najmłodszych mieszkańców miasta oraz seniorów. „Niebieską kartę” zakłada się, gdy drastycznie zakłócony jest mir rodzinny, stanowi dokumentację, która może posłużyć jako dowód w sądzie. W Elblągu założono 136 kart, zawarte w nich informacje rozpatruje zespół interdyscyplinarny, w którego skład wchodzą, oprócz policjantów, przedstawiciele Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, oświaty, służby zdrowia, organizacji pozarządowych, kuratorzy sądowi oraz przedstawiciel Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Członkowie zespołu nie kryją, że w czterech ścianach niektórych elbląskich mieszkań dzieje się bardzo źle, że wiele osób oczekuje na pomoc.
       Po zapoznaniu się z tą problematyką postanowiono wystąpić z wnioskiem do Prezydenta o powołanie zespołu, którego zadaniem będzie opracowanie gminnego programu przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Ponadto Członkowie Komisji ds. bezpieczeństwa i spraw samorządowych zamierzają spotkać się z przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości. Umarzanie wniosków o ukaranie, opieszałość w wydawaniu orzeczeń i bezduszność to główne grzechy wymiaru sprawiedliwości. Liczymy, że po spotkaniu i prokuratura, i sąd staną się naszymi koalicjantami w walce o dobro rodziny.
       Satysfakcjonujące natomiast było policyjne sprawozdanie na temat stanu bezpieczeństwa na Starym Mieście. W roku ubiegłym i pierwszych miesiącach roku bieżącego policjanci odnotowali tam 50 przestępstw, podczas gdy w całym mieście było ich ok. 3 tysięcy. Procentowo podobnie przedstawia się sprawa popełnionych wykroczeń. Z analizy wynika, że wysoki stan bezpieczeństwa zawdzięczamy stałemu dozorowi tej części miasta. Starówka jest monitorowana i patrolowana systematycznie przez policjantów i strażników miejskich. Największy kłopot sprawiają strażnikom miejskim niezdyscyplinowani posiadacze samochodów. W ciągu czterech pierwszych miesięcy tego roku popełnili 841 wykroczeń, co w 609 przypadkach zakończyło się to nałożeniem mandatu karnego. Pomimo korzystnej oceny stanu bezpieczeństwa na starówce zwrócono uwagę na konieczność systematycznego usuwania śmieci i w tej sprawie zwrócono się z wnioskiem do Prezydenta.
       Jednak najpilniejsza sprawa to zapewnienie bezpieczeństwa nad rzeką Elbląg. W związku z tym komisja opracowała wniosek do Prezydenta Miasta, by w ramach programu „Bezpieczny Elbląg” zakupić na użytek policji, straży pożarnej i straży miejskiej odpowiedni sprzęt-rzutki, który będzie umożliwiał holowanie z wody potencjalne ofiary nieszczęśliwych wypadków.
       Obecnie na terenie Elbląga jest zainstalowanych 19 kamer, to rażąco mało w porównaniu choćby z Malborkiem, gdzie jest ich 24, z Pasłękiem – 12 i np. z porównywalnym co do wielkości Płockiem – 80 kamer. Wizyjny monitoring znacznie poprawia bezpieczeństwo i działa prewencyjnie. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy dzięki kamerom policja i straż miejska podjęły 4118 interwencji, dotyczyły głównie wykroczeń drogowych, choć nie zabrakło zatrzymywania nietrzeźwych obywateli, ukrócenia nieobyczajnych wybryków, uniemożliwienie działań przestępczych i zainteresowania nieletnimi poruszającymi się po mieście nocą bez opieki dorosłych.
       Monitoring nie obejmuje swym zasięgiem całego miasta, stąd pilna potrzeba - po konsultacji z policją i strażą miejską i przy pomocy sporządzonej mapy zagrożeń – sporządzenia wniosku o jego rozbudowę. Komisja wystosowała do Prezydenta Miasta stosowny wniosek dotyczący rozbudowy monitoringu miasta oraz wymiany na bardziej skuteczne i nowoczesne kamery.
       Kolejne posiedzenie Komisji ds. bezpieczeństwa i spraw samorządowych odbędzie się 24 maja. Zajmiemy się m.in. przygotowaniem infrastruktury miejskiej do sezonu letniego, bezpieczeństwem dzieci i młodzieży podczas wakacji, bezpieczeństwie pieszych i zmotoryzowanych na drogach miejskich w kontekście prowadzonych robót budowlanych, omówimy również strategię zapewnienia bezpieczeństwa społeczności lokalnej „Bezpieczne Przestrzenie”.