UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Najgorzej jak za napisanie artykułu bierze się jegomość z nieznajomością przedmiotu rzeczy. A więc - pracuję w handlu. Jeżeli klient zrezygnuje z zakupu jednej z pozycji z paragonu to ja mam w obowiązku odebrać od niego paragon, wystawić korektę danej pozycji, spiąć oryginalny paragon z wydrukowaną korektą, klient ma w obowiązku czytelnie podpisać mi tą korektę (warto także nanieść adnotację co jest przyczyną korekty), następnie do korygowanej kwoty wystawiam dokument KW na którym kwota musi się zgadzać z ta wartością oraz ja składam swój czytelny podpis oraz klient (że otrzymał tą kwotę) tożsamy z podpisem na korekcie. Wówczas drukuję duplikat paragonu, ze swoim podpisem oraz pieczątką firmową, wykreślając przy tym anulowana pozycję (lub ilość), podpisuję wraz z datą. Tyle. Proste?
  • duffy- naucz się czytać ze zrozumieniem! mowa jest właśnie o tym, ze klientka nie dostała kopii bo sklep tego nie praktykuje- zrozumiałeś już?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    trochęzrozumienia(2014-05-09)
Reklama