UWAGA!

Przed wyborami o wyborach

21 października wybory, a kampania wyborcza w Elblągu i regionie przebiega bardzo niemrawo. Warto może przypomnieć, jak głosowaliśmy w ostatnich wyborach. Przedstawiamy wnioski dr Krzysztofa Sidorkiewicza płynące z jego analizy wyborów samorządowych w 2006 r. w regionie elbląskim.

W ordynacji wyborczej do parlamentu województwo warmińsko-mazurskie podzielono na dwa okręgi wyborcze. W wyborach samorządowych jest trochę inaczej - województwo podzielone jest na trzy subregiony: olsztyński, ełcki i elbląski. Subregion elbląski tworzą powiaty: braniewski, działdowski, elbląski, iławski, nowomiejski, ostródzki i miasto Elbląg. Wybieraliśmy rady gmin, powiatów i radnych sejmiku wojewódzkiego oraz prezydenta Elbląga, burmistrzów i wójtów miast i gmin.
     Średnia frekwencja w regionie elbląskim w wyborach do rad powiatów wyniosła 46,96 proc. i zasadniczo nie odbiegała od średniej w całym województwie warmińsko-mazurskim. Jednocześnie widoczne były dosyć istotne różnice między frekwencją w poszczególnych powiatach. Najwyższa frekwencja była w powiecie braniewskim - 52,24 proc., a najniższa w mieście Elbląg - 38,20 proc., a więc różnica wyniosła 14,04 proc. Tylko w Elblągu frekwencja była niższa niż 40 proc. Trudno znaleźć przyczyny takiej sytuacji właśnie w Elblągu. W 2005 r. frekwencja w Elblągu w wyborach do parlamentu RP była dużo wyższa niż w innych powiatach regionu elbląskiego i wynosiła 40,86 proc., co przy średniej w całym regionie elbląskim - 34,4 proc., było dobrym wynikiem. Prawdopodobnie mogło na ten stan wpłynąć poczucie dużej części wyborców, iż przewaga urzędującego prezydenta miasta była tak duża, że pójście na wybory niewiele by zmieniło. W innych powiatach nastąpił proces zupełnie odwrotny. Frekwencja w 2005 r. była dużo niższa, co można tłumaczyć zniechęceniem społeczeństwa do wszelkich działań politycznych, ale w wyborach samorządowych w 2006 r. była jednak wyższa. Prawdopodobnie duża część wyborców w tych powiatach uznała, że zdecydowanie ważniejsze jest to, kto rządzi w środowisku lokalnym.
     Należy zwrócić uwagę na fakt, iż w regionie elbląskim lepszy wynik o około 5 proc. w porównaniu z całym województwem uzyskało PSL. Z kolei PO osiągnęła wynik o 2 proc. niższy, ale był to zarazem najlepszy wynik w regionie elbląskim. Koalicja LiD miała także wynik o około 2 proc. niższy. Inne ugrupowania miały rezultaty podobne, zarówno w sejmiku wojewódzkim, jak i w regionie elbląskim.
     Wyniki wyborów pokazały, że występują pewne różnice między wynikami do rad powiatów a wynikami do sejmiku województwa w poszczególnych powiatach. Zdecydowanie większe znaczenie w wyborach do rad powiatów miały wszelkiego rodzaju komitety lokalne. Jeszcze wyraźniej było to zaakcentowane w wyborach do rad gmin. Jednocześnie wybory do sejmiku województwa miały ewidentnie polityczny charakter. Żaden komitet lokalny nie uzyskał wystarczającego poparcia, aby uzyskać mandaty w sejmiku województwa. Tworzenie komitetu lokalnego stało się dobrą metodą zdobywania głosów w gminach i powiatach. Wspólne liczenie głosów, poprzez tworzenie grup list, dawało możliwość oddzielnego startu, ale zarazem wykorzystania potencjału głosów przy podziale mandatów.
     Region elbląski charakteryzował się dosyć wyraźnymi podziałami politycznymi. Wpływy PSL skoncentrowane były głównie w powiatach: braniewskim, iławskim i nowomiejskim. Bardzo ważną rolę dla PiS odgrywał powiat ostródzki, elbląski i miasto Elbląg. PO największe poparcie osiągnęło w powiecie iławskim, ostródzkim i w Elblągu. Koalicja LiD dużą liczbę głosów zdobyła w mieście Elbląg i powiecie braniewskim. Nikłe poparcie w tym regionie posiadała LPR, która jedynie w powiecie działdowskim w wyborach do sejmiku województwa mogła liczyć na przekroczenie pięcioprocentowego progu wyborczego. Zmniejszyło się także poparcie dla Samoobrony RP, która po wyborach 2005 r. była, po PO i PiS, trzecią siłą polityczną w regionie elbląskim. Samoobrona RP mogła liczyć na największe poparcie w powiecie działdowskim i nowomiejskim.
     Biorąc pod uwagę kryterium liczb, aby określić zwycięzców w poszczególnych powiatach, sytuacja przedstawiała się w sposób następujący: PSL - powiaty: braniewski i nowomiejski; PO - działdowski, elbląski i iławski; PiS - ostródzki oraz LiD - miasto Elbląg.
     
     *cały tekst „Region elbląski po wyborach samorządowych w 2006 r.”, z którego publikujemy wnioski, został przedstawiony w Białymstoku 19-20 maja 2007 r. na konferencji „Oblicza polityczne regionów”. Autor oparł się na oficjalnych danych dotyczących wyborów ogłaszanych przez Państwową Komisję Wyborczą (PKW).
dr Krzysztof Sidorkiewicz

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • LiD to najlepszy wybór pomiedzy Wilczymi Kłami i Kaczymi Dziobami.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Tik Tak(2007-10-04)
  • jest parę dobrych kandydatur
  • Dwa lata temu nikt nie przypuszczał że bracia K. tak ośmieszą Polskę i Polaków. Więc wyniki opisane w tekście są może prawidłowe ale chyba nie odnoszą się do obecnej rzeczywistości.Ciekawy byłby tekst ,co autor-pracownik naukowy przewiduje lub radzi na obecną rzeczywistość. Może z naukowego albo logicznego punktu widzenia autor poradzi czy w sejmie lepszy i skuteczniejszy będzie Gintowy-Dziewiałkowski czy Krasulski.
  • Moim przedmówcom chciałbym przypomnieć, że poseł ziemi elbląskiej Witold Dziewałtowski głosował między innymi za przyłączeniem Elbląga do woj. War-Maz. Innych jego inicjatyw związanych z naszym miastem nie pamiętam, bo ich nie było albo nie zostały zrealizowane.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Atomek9(2007-10-04)
  • jest jeszcze Pan Mańkut, Pani Mierzejewska
  • Ludzie gotowi są przyjąć każdą idiotyczną ideologię, byleby tylko zwolniła ich od myślenia. - T. S. Eliot
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2007-10-05)
  • jest też bardzo zasłużony dla Elbląga na liście PIS-u Pan dr inż. Michał Waluk
  • Szanowni Państwo o Panu Leonardzie Krasulskim i Panu Zbigniewie Babalskim informacje na stronie rafzen.pl Jerzy Kulas
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jerzy Kulas(2007-10-05)
  • AM ~ brawo! A propos tematu warto jeszcze zacytoawc inne slowa TSE: "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do podstawiania uczuć w miejsce rozumu." i to: "Połowa zła na tym świecie wynika stąd, że ktoś chce się czuć ważnym."
  • No, no pomocnicy Kwasniewskiego,jestem pod wrazeniem - piekne sentencje
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Czerwony(2007-10-06)
  • Krasny ~ a Ty nam tu co? zatańczysz? zaśpiewasz? pozdroczerwionka!
  • tusk rozwalil sejm bo sie obrazil jak dziecko ze przegral juz dwa razy. on tylko umie przeszkadzac.jak dla mnie tylko pis, niech skoncza porzadki ktore zaczeli
Reklama