Symbole Światowych Dni Młodzieży pozostaną w Elblągu do 20 listopada (fot. Anna Dembińska)
Krzyż Młodych i ikona Matki Boskiej Salus Populi Romani – symbole Światowych Dni Młodzieży - przyjechały do Elbląga. Dzisiaj wierni uroczyście powitali je w kościele Miłosierdzia Bożego przy ul. Bema.
W deszczowe poniedziałkowe popołudnie wierni wprowadzili ogromny Krzyż Młodych i ikonę Matki Boskiej Opiekunki Ludu Rzymskiego do kościoła pw. Miłosierdzia Bożego w Elblągu.
- Ten krzyż był w Denver, w Manili, w Buenos Aires. Uczestniczymy w wydarzeniu globalnym – powiedział ks. dr Andrzej Kilanowski, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego.
Wędrówka krzyża i ikony jest formą przygotowań do uczestnictwa w Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w przyszłym roku w Krakowie. Jest też formą promocji tego wydarzenia. To właśnie między innymi dzięki takim akcjom w przyszłym roku krakowskie Błonia zapełnia się setkami tysięcy młodych ludzi z całego świata.
- Każdy, kto chciałby pojechać na Światowe Dni Młodzieży, powinien zgłosić się w swojej parafii i zarejestrować się na stronie internetowej – zaprasza ks. dr Andrzej Kilanowski.
W każdej diecezji Krzyż Młodych i ikona Matki Boskiej pozostają dwa tygodnie, w samym Elblągu - do 20 listopada. Będą m.in. w areszcie śledczym, Zespole Szkół Pijarskich. Najważniejszym punktem będą jednak rekolekcje dla młodzieży w hali CSB. Uroczystości związane z pobytem w naszym mieście symboli ŚDM będą miały charakter religijny - to głównie msze i nabożeństwa. Po rekolekcjach w CSB symbole zostaną przekazane do kościoła pw. NMP Matki Kościoła w Jantarze.
(fot. AD)
O tym, jak ważne są Światowe Dni Młodzieży dla Kościoła katolickiego, świadczy msza św. koncelebrowana przez księdza biskupa elbląskiego Jacka Jezierskiego. Obok niego przy ołtarzu pojawili się kapłani grekokatoliccy.
Krzyż Młodych ofiarował w 1984r. ówczesny papież św. Jan Paweł II. Od 2003 r. drugim symbolem ŚDM jest ikona Matki Boskiej Salus Populi Romani – Opiekunki Ludu Rzymskiego. Ideą peregrynacji symboli jest ukazanie krzyża nie tyle w przestrzeni sakralnej, ale także w więzieniach, szpitalach czy szkołach.
Efektywniejsze od nieistniejącej już myśli zachodniej stały się produkty inżynierii społecznej i ideologicznej, wymyślone w ostatnich latach w wybranych państwach arabskich, istniejących i prowadzących m. in. taką działalność tylko dzięki wsparciu Zachodu. Nie mamy bowiem w istocie do czynienia z islamem jako religią, czy światopoglądem – ale z teoriami jakby skrojonymi na użytek światowej destabilizacji i wymuszenia rządu światowego.
Rozgrywany przed naszymi oczami spektakl zapewne już wkrótce przyniesie odpowiedzi na podstawowe pytania – czemu to wszystko służy? Do czego nas doprowadzi? Kogo teraz trzeba będzie zbombardować i najechać? Jakie kolejne uprawnienia jawnie już uzurpują sobie rządy? Jakie prawa obywateli zostaną ograniczone?
Lewactwo walczy z kościołem i w to miejsce sprowadza muzułmanów. A co do ostatnich zamachów to Francuzi sami są sobie winni "Według raportu Senatu we Francji w ciągu najbliższych kilku lat zostanie wyburzonych ok. 2800 katolickich kościołów. Od 2000 r. zburzono już 18 świątyń, 242 kolejnych może zostać zniszczonych w najbliższej przyszłości. "
Nie ma mojej zgody na finansowanie ochrony Watykańskiej imprezy z moich pieniędzy. Jak będzie użyta policja koszt winien ponieść Watykan. Po podpisaniu Konkordatu przekazujemy duże pieniądze do Watykanu.