- Przystanek pochodzi z poprzedniej epoki, nie nadaje się do adaptacji na zielony przystanek. Pokrywa go rdza - tak napisał o przystanku przy ul. Mickiewicza nasz Czytelnik. - Przystanki bardzo stare o złym stanie technicznym powinny być wymienione przed organizowaniem na nich tzw. zielonych przystanków! - twierdzi elblążanin.
Zielone przystanki - o których pisaliśmy wczoraj pytając jednocześnie, czy to hit czy kit, budzą zainteresowanie mieszkańców. W naszej sondzie zdecydowana większość Czytelników opowiada się za tym, że to dobry pomysł. Nie brakuje jednak sygnałów, że przystanki powinny przejść szerszą renowację.
Na naszym portElowym profilu facebookowym w komentarzach znalazło się m. in. porównanie zielonych przystanków w Nowym Tomyślu i w Elblągu, dla Elbląga oczywiście niekorzystne. Do tego wpisu ustosunkował się w komentarzu... elbląski ZKM. Jak się okazuje, planowane są prace renowacyjne.
"Aby powyższe porównanie nie było manipulacją warto dodać kilka faktów: Nowy Tomyśl: kwota dotacji - 75 tys. zł; liczba przystanków objętych projektem – 3; Elbląg: kwota dotacji – 30 tys. zł; liczba przystanków objętych projektem – 9. W Elblągu udało się uatrakcyjnić 9 przystanków w cenie niemal 1 wiaty z Nowego Tomyśla! Infrastruktura przystankowa, co oczywiste, wymaga okresowej konserwacji i napraw, a z czasem wymiany. Zazwyczaj takie działania podejmowane są w okresie wiosenno–letnim i tak właśnie będzie w przypadku wiat w elbląskiej komunikacji miejskiej. Wspomniana wiata przy ul. Mickiewicza jest przewidziana w pierwszej kolejności do wymiany w roku 2023 r. Wiadomo, nowe zawsze wygląda lepiej niż stare, dlatego warto zerknąć, jak wyglądały zielone przystanki z Nowego Tomyśla po pierwszej zimie (...), więcej informacji w podanym linku - brzmi komentarz ZKM-u. Dodajmy, że w Nowym Tomyślu przeprowadzono później stosowne renowacje. A jak ostatecznie będą wyglądały elbląskie zielone przystanki? Przekonamy się, gdy będzie bardziej... zielono.