a może trzeba zrobić licytację publiczną taka jak na WOŚPie?? Zwykłych ludzi, dotykają zwykłe problemy więc bardzie zrozumieją drugiego człowieka niż ludzie z " wyżyn" . Może nie dadzą za obrazy kilku tysięcy ale jakaś kwota się może uzbiera. Chyba, że organizatorzy uparli się na grube tysiące ale to i tak jak widać elbląskie VIP-y nie są zbyt hojne. ..