UWAGA!

W Unii już pełnoletni

 Elbląg, W Unii już pełnoletni
fot. Witold Sadowski (arch. portEl.pl)

1 maja 2004 r. Polska stała się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej. W dorosłość wchodzą ludzie, którzy nie pamiętają innej Polski niż „nieunijna”. Czy Elbląg wykorzystał swoją szansę w Unii?

W referendum akcesyjnym za wejściem do Unii Europejskiej glosowało 86 proc. głosujących; przeciw było 14 proc. Frekwencja wyniosła 63 proc. uprawnionych do głosowania. Przypomnijmy, że w kraju oddano 77 proc. głosów „za”, w województwie warmińsko – mazurskim – 82 proc. głosujących była za wejściem.

Miejskie obchody przystąpienia do Unii Europejskiej rozpoczęły się już 30 kwietnia (tutaj program: Unijne świętowanie). Świętowanie było huczne - „ Dla wielu młodych elblążan unijne uroczystości stały się okazją do upojnego spędzenia wieczoru.” - pisaliśmy w tekście Pijani ze szczęścia

Było dużo nadziei... - Trudno wyobrazić sobie Elbląg jako największy na Bałtyku terminal kontenerowy. Z łatwością jednak można go sobie wyobrazić jako terminal pasażerski, niekoniecznie dla statków, które przewożą po trzy tysiące pasażerów, ale dla mniejszych jednostek. Oprócz tego wyobrażam sobie Elbląg jako wspaniałe centrum jachtingu, do którego zawijać będą wszystkie jachty z Bałtyku. Może to się miastu przysłużyć nie gorzej niż duży terminal przeładunkowy, a na pewno jest to przyjemniejsza działalność – mówił Andrzej Batycki, wówczas doradca ministra w departamencie integracji europejskiej Ministerstwa Infrastruktury w wywiadzie dla portElu.

Co po tych nadziejach zostało? Do Elbląga popłynęły pieniądze wydatkowane na różne potrzeby. Sfinansowano zarówno „twarde” inwestycje, jak i te zwane „miękkimi”. Wymieniać można długo, wystarczy wyjść na spacer, żeby zobaczyć kilka przykładów. Dość napisać, że niemal wszystkie poważniejsze inwestycje mają „wkład z Brukseli”. Miasto Unię uhonorowało nadając jej imię mostowi przez rzekę.

Minusy elbląskiego i polskiego członkostwa w Unii? To temat najczęściej pomijany milczeniem. Dominuje narracja, że bez Unii świat by się zawalił, Polska byłaby rosyjską strefą wpływów

Czasami można odnieść wrażenie, że głośna dyskusja na temat plusów i minusów polskiej obecności w Unii Europejskiej jest wstępem do zarzutów o brak patriotyzmu. Inną sprawą jest fakt, że w dyskusji o plusach i minusach (jak chyba w większości dyskusji politycznych) dominują emocje, a nie merytoryczne argumenty.

I w tym miejscu chcielibyśmy poznać głos naszych czytelników. Czy Elbląg wykorzystał 18 lat w Unii Europejskiej? Co zrobione dobrze, co źle? Co można było zrobić lepiej i jak? Kto zyskał na członkostwie, a kto stracił? Zachęcamy do merytorycznej dyskusji.

SM

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama