A na starym mieście pod oknami Ratusza łażą brudne pijaki. Nie można przejść spokojnie, bo zaczepiają ludzi i żądają pieniedzy, papierosów. Ostatnio siedziałem w ogródku z zaproszonymi gośćmi przy którym stal pijany, brudny gosc ze spuszxonymi spodniami i osikanymi gaciami. Gdzie jest straż miejska, by pilnować porządku w reprezentacyjnym miejscu naszego miasta?!