UWAGA!

----

Zbiórka darów dla dzieci z Iraku, Afganistanu i Czadu

Dowódca Wojsk Lądowych gen. broni Waldemar Skrzypczak zwrócił się z prośbą do wojewody warmińsko-mazurskiego Mariana Podziewskiego o włączenie się do akcji pomocy humanitarnej dla dzieci i młodzieży z państw, w których polscy żołnierze pełnią misje w obronie pokoju i stabilizacji międzynarodowej - informuje Gabinet Wojewody. Dary zbierane będą w czwartek 28 lutego.

Generał Waldemar Skrzypczak napisał m.in. „Powodzenie misji w Iraku, Afganistanie czy też w najbliższym czasie w Czadzie, zależy również od wsparcia tamtejszej ludności, uzyskania ich zrozumienia i akceptacji dla naszych działań. Jednym ze sposobów zdobycia ich zaufania jest niesienie wsparcia w edukacji, rozwoju nauki oraz udzielenie pomocy humanitarnej.”
     Tamtejsze placówki potrzebują dla dzieci i młodzieży przedmiotów codziennego użytku. Chodzi o rzeczy nowe: odzież, pomoce naukowe, przybory szkolne, sprzęt sportowo-rekreacyjny (np. piłki), zabawki itp.
     Wojewoda Marian Podziewski w pełni popiera tę inicjatywę, wystosował m.in. specjalny apel do firm i instytucji z naszego województwa o przekazanie stosownych darów, które mogłyby służyć dzieciom i młodzieży w państwach, w których polscy żołnierze pełnią misję.
     W czwartek 28 lutego w Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie oraz delegaturach w Elblągu (ul. Wojska Polskiego 1, pok. nr 34 na parterze) i Ełku w godz. od 14 do 17 żołnierze z Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Olsztynie oraz 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej i pracownicy Urzędu Wojewódzkiego będą czekali na darczyńców.
oprac. PD

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • a z raportu UE wynika, że co 5 polskie dziecko żyje w ubustwie, to moze jakąś zbiórke na polskie dzieci zrobić? to troche kabaretowo wygląda jak u siebie ma się dzieciaki głodne a zajmuje się cudzymi,
  • bo przecież lepiej na arenie światowej wygląda jak się pomaga obcym, rozumiem cel jest szczytny, wszystkie dzieci nasze są, ale gdyby ta pomoc płynęła z serca, była szczera, tobyśmy więcej pomagali naszym polskim dzieciom, ale tu chodzi o medialne podejście do pomocy innym, bez mediów myślę że w dzisiejszych czasach nikt nikomu by nie pomagał, a już na pewno nie jakieś tak organizacje, czy tzw. osoby prominentne. Żałosne.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    szukający sprawiedliwości(2008-02-26)
Reklama