Z drugiej strony, jeżeli jedt to prawda to rzeczywiście sytuacja nie napawa optymizmem. Na dłuższą metę przecież tam się nie da. Oczekiwalbym jawnej informacji w tej sprawie i to od władz klubu, a.jak nie od nich to od trenera, który powinien reprezentować też interes swoich podopiecznych.
Czytając twoje posty upewniam się że jesteś gościem który nie ma bladego pojęcia ( bez urazy)co dzieje się w piłce od kuchni. A dzieją się cuda. Dosłownie. W piłce nożnej nie ma czegoś takiego jak niezgodne z prawem. Upubliczniane są jeśli sytuacja wymaga tylko te zapisy które fakt mieszczą się w ramach prawa cywilnego i sportowego. Ale ile jest aneksów do kontraktów w których są takie kwiatki że w palę się nie mieści. Kosmos i zalążki niewolnictwa. A oficjalnie o tym wszystkim może mówić tylko sportowiec o silnej pozycji sportowej i utytułowany najlepiej kadrowicz bo takiego wszyscy słuchają i szanują. Reszta morda w kubeł i cicho sza bo po tobie. Tak to wygląda.