
Przemysław Zamojski i koledzy przyjechali do Iławy „po swoje“. W dobrym stylu pokonali miejscową Orkę i umocnili się na pozycji lidera III ligi.
Elbląski Basketball pierwszą rundę III ligi kończy na pozycji lidera. Pierwsze miejsce na koniec roku nie jest przypadkiem, o czym dziś boleśnie przekonali sie koszykarze iławskiej Orki. Gospodarze maja na koncie na razie tylko jedno zwycięstwo - goście przegrali tylko raz. Elblążanie błyskawicznie zbudowali sobie dużą przewagę i po pierwszej kwarcie prowadzili czternastoma punktami.
W drugiej Orka na chwilę... stanęła w gardle. W pierwszych minutach drugiej części meczu elblążanie byli bezradni wobec rzutów z dystansu iławian. Orka doszła Basketball na cztery punkty (22:26) i... wszystko wróciło do normy. Za chwilę Kacper Szuszkiewicz rzuca za dwa i elblążanie zaczęli się oddalać od iławian. Do końca kwarty koszykarze Orki zdobyli tylko sześć punktów - Basketball - 20. Warto przy okazji zwrócić uwagę na grę pod tablicami elbląskiego zespołu. Stosunkowo duża liczba zbiórek była jednym z kluczowych elementów gry i nie pozwalała gospodarzom na poprawianie błędów. Z kolei po tablicą rywala można było naprawiać własne niecelne próby.
Po przerwie elblążanie kontrolowali przebieg spotkania. Gospodarzy stać było tylko na kilkuminutowy zryw ładnej koszykówki. Ale oprócz zadowolenia kibiców, nie miała ona wpływu na przebieg rywalizacji. W czwartej kwarcie elblążanie kontrolowali przebieg meczu i w dalszym ciągu powiększali przewagę nad rywalami. Ostatecznie zwyciężyli 93:57.
Kolejne spotkanie rozegrają już w 2023 roku 8 stycznia w hali SP 11 podejmą Politechnikę Gdańską.
SSP Orka Iława – Basketball Elbląg 57:93 (10:24, 18:22, 13:21, 16:26)
Basketball Elbląg: Zamojski 27, Jastrzębski 22, Stawiak 12, Nisztuk 10, Szuszkiewicz 8, Szarszewski 6, Chrzanowski 3, Krakowski 2, Domaszewicz 2, Pikulik 1, Konarski, Klonowski