A jedna Pani, zresztą znana aktorka, wyznała przed zejściem, że regularnie w czasach PRL jeździła środkami komunikacji miejskiej bez biletu, gdyż w ten sposób zwalczała wrogi jej ustrój. Chociaż ogółowi była bardziej znana z nadużywania alkoholu co, jeśli kupowała go legalnie, było formą finansowego wspomagania tamtego ustroju. Tak więc każdy tamtym czasie miał swoje zainteresowania, nie tylko sportowe czy muzyczne. Osobiście wtedy jak i teraz z muzyki preferuję twórczość Bułata Okudźawy, Żanny Biczewskiej czy Piotra Wysockiego.
@Gram w cymbergaja. - Ja mam sasiada w bloku na samej gorze mieszka i chleje, drugiego mam na parterze, tez chleje, czasem mi proponuje piwko ale odmawiam. Jeden nade mna tez chclał ale teraz siedzi w pierdlu za to ze swoja kongubine kosą poczestował. Wiec powiem, trzeba byc czlowiekiem zeby pic alkohol. Zwierzeta nie piją. :D