
Concordia Elbląg pokonała Pisę Barczewo i umocniła się na pierwszym miejscu w tabeli IV ligi. Nad wiceliderem ma już 12 punktów przewagi.
W przedostatniej kolejce warmińsko – mazurskiej IV ligi Concordia Elbląg na własnym boisku pokonała Pisę Barczewo. Pierwsza połowa zaczęła się jednak od dobrej sytuacji gości. Marcin Liter wykorzystał błąd defensywy gospodarzy i wyszedł „sam na sam: z Volodymyrem Melnychenko. Bramkarz Concordii zachował jednak zimną krew i śmiałą interwencją uchronił swój zespół od straty gola.
Pomarańczowo – czarni konsekwentnie dążyli do zdobycia bramki. Prowadzenie gospodarzom dał Radosław Bukacki w doliczonym czasie pierwszej polowy. Pomocnik huknął z rzutu wolnego z kilkudziesięciu metrów prosto pod poprzeczkę Pisy.
Druga bramka padła w dość kuriozalnych okolicznościach. Po zderzeniu się jednego z piłkarzy gości z Volodymyrem Melnychenko piłkarze Pisy domagali się przyznania rzutu karnego. Gwizdek sędziego milczał, wobec czego Szymon Drewek uruchomił Mateusza Szmydta. Ten wyszedł „sam na sam” z bramkarzem i ładnym strzałem podwyższył prowadzenie gospodarzy.
Okazji do strzelenia trzeciej bramki nie brakowało Czasami brakowało jednak zimnej głowy, dokładności, a czasami szczęścia Co prawda Patryk Wieliczko jeszcze raz umieścił piłkę w bramce gości, ale sędzia dopatrzył się spalonego i gola nie uznał. W ostatnich minutach Jakub Ignaciuk, (zastąpił Volodymyra Melnychenko w bramce na ostatnie minuty) popisał się ładna interwencją i uchronił Concordię od straty gola.
W następnej kolejce pomarańczowo – czarni zmierza się w Mławie z Polonią Iłowo.
Concordia Elbląg – Pisa Barczewo 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 – Bukacki (45+2. min.), 2:0 – Szmydt (55. min.)
Concordia: Melnychenko (86' Ignaciuk) – Lewandowski, Barros, Szawara (75' Piech), Bukacki, Drewek, Rudziński (82' Łęcki), Nestorowicz (62' Błaszczyk), Szmydt (82' Łojeczko), Augusto (82' Kucharzewski), M. Pelc (62' Wieliczko)