Litwini, Łotysze, Ukraińcy, Szwedzi, Białorusini, Bułgarzy, Niemcy i Polacy. Osiemdziesiąt par wystartowało w pierwszym turnieju na XIX Żuławskim Międzynarodowym Kongresie Brydża Sportowego. W turnieju Grand Prix Polski Teamów organizatorzy spodziewają się 200 zawodników. Zobacz zdjęcia.
- W turniejach brydża sportowego wszyscy gracze grają tym samym rozkładem kart - tłumaczy Bogusław Gierulski, prezes Elbląskiego Stowarzyszenia Brydża Sportowego i główny organizator kongresu.
Takie zasady pozwalają wyłonić najlepszą parę bez względu na szczęście w kartach. Wynik uzyskany w rozdaniu jest porównywany z osiągnięciami pozostałych uczestników turnieju.
Głównym turniejem kongresu jest pierwszy turniej eliminacyjny Grand Prix Polski Teamów. Rozpocznie się dziś (4 marca) po południu i potrwa do sobotniego wieczoru. W jego ramach zawodnicy rozegraja około 100 rozdań.
- Jest to cykl turniejów rozgrywanych w całej Polsce podczas takich turniejów jak nasz. Najlepsi z cyklu zagrają w grudniu w finale - mówi Bogusław Gierulski.
Oprócz tego brydżyści będą mogli zagrać w Turnieju Grand Prix Polski Par. Organizatorzy zorganizowali też turnieje komplementarne o puchary. W kongresie biorą udział zarówno brydżyści "profesjonalni" zrzeszenie w Polskim Związku Brydża Sportowego, jak i amatorzy. To doskonała okazja, aby amatorsko grający brydżyści zmierzyli się z arcymistrzami.
- I wcale amatorzy nie są bez szans. To jest turniej i jakieś niespodzianki mogą się zdarzyć - śmieje się prezes elbląskich brydżystów.
We wczorajszym meczu będącym niejako prologiem Kongresu Żuławskiego reprezentacja Elbląga minimalnie uległa drużynie Wilna.
- Prowadziliśmy do przerwy jednym punktem. Po przerwie Wilno zrobiło na naszym stole szlemika, a my zagraliśmy końcówkę - wspomina Bogusław Gierulski.
Patronem medialnym XIX Żuławskiego Międzynarodowego Kongresu Brydża Sportowego jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl