
W sobotę w Gdańsku rozegrano 47. Bieg Westerplatte, w którym - na dystansie 10 km po śródmiejskich ulicach - startowali zawodnicy z elbląskiego MKS Truso trenujący triatlon.
Padający deszcz nie zraził uczestników tradycyjnie od wielu lat organizowanej imprezy. Sygnałem do startu spod pomnika na Westerplatte był wystrzał z napoleońskiej armaty, którą odpalił 9-letni Dawid, syn zmarłego niedawno gdańskiego dziennikarza Jacka Kamińskiego, który jeszcze minionej zimy prowadził w Elblągu szkółkę hokeja na lodzie.
Pierwszy na mecie przy fontannie Neptuna zameldował się Marcin Chabowski z Wejherowa, który wynikiem 29 min. 19 s. ustanowił nowy rekord trasy, pokonując Joela Komena z Kenii (29,38).
Nie zawiedli triathloniści z elbląskiego Truso. Maciej Sawicki zajął w klasyfikacji generalnej 19. miejsce z czasem (35,39), a w kategorii M-18 był czwarty.
Podajemy miejsca pozostałych elblążan startujących w zawodach: 49. Patryk Sawicki, 62. Mateusz Kieszkowski (9. w kat. M-18), 98. Bogusław Tołwiński (22. w kat. M-40), 142. Piotr Czerniel, 191. Oskar Iszoro (23. w kat. M-18).
Wszyscy uczestnicy biegu, którzy dobiegli do mety, otrzymali pamiątkowe medale. Najlepszych na mecie honorował pomysłodawca biegu, znany gdański redaktor sportowy Jerzy Gebert, w towarzystwie olimpijskiego medalisty z Rzymu Kazimierza Zimnego. Zawody były częścią oficjalnych obchodów 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej, a zorganizował je gdański MOSiR wraz z Radiem Gdańsk.
Pierwszy na mecie przy fontannie Neptuna zameldował się Marcin Chabowski z Wejherowa, który wynikiem 29 min. 19 s. ustanowił nowy rekord trasy, pokonując Joela Komena z Kenii (29,38).
Nie zawiedli triathloniści z elbląskiego Truso. Maciej Sawicki zajął w klasyfikacji generalnej 19. miejsce z czasem (35,39), a w kategorii M-18 był czwarty.
Podajemy miejsca pozostałych elblążan startujących w zawodach: 49. Patryk Sawicki, 62. Mateusz Kieszkowski (9. w kat. M-18), 98. Bogusław Tołwiński (22. w kat. M-40), 142. Piotr Czerniel, 191. Oskar Iszoro (23. w kat. M-18).
Wszyscy uczestnicy biegu, którzy dobiegli do mety, otrzymali pamiątkowe medale. Najlepszych na mecie honorował pomysłodawca biegu, znany gdański redaktor sportowy Jerzy Gebert, w towarzystwie olimpijskiego medalisty z Rzymu Kazimierza Zimnego. Zawody były częścią oficjalnych obchodów 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej, a zorganizował je gdański MOSiR wraz z Radiem Gdańsk.
M