@Jay-Zi - No to Karaś ma rywala, zobaczymy teraz ile jego " miszcz" jest warty, tak czy inaczej mamy następnego, który z nieprzymuszonej woli chce zaorač własne zdrowie. Jakoš ta dyscyplina, nie wzbudza we mnie żadnej sympatii, bo jest sprzeczna z idea sportu, gdyż niesie cierpienie, kalectwo I trwałą utratę zdrowiam, innymi słowy nie cieszy mnie widok kaleki na mecie. Ciesz się życiem I nie organizuj mu koszmaru- najpiękniejszy tytł jakim można się poszczycić to nie mistrz świata a OKAZ ZDROWIA, które tak naprawdę pozwala nam zdobywać świat a jest tak niedoceniane wśród wielu śmiałkow, którzy ten dar zdrowia mają I nim szastają