
Wzorem lat ubiegłych wznowiliśmy cykl 'Gotowi do Startu', w którym przybliżamy naszym czytelnikom sylwetki nowych zawodniczek elbląskiej drużyny. Przedstawiliśmy już Sołomiję Szywerską, Aleksandrę Kwiecińską, Paulinę Muchocką, Magdalenę Balsam oraz Sylwię Matuszczyk. Dziś przyszła kolej na Darię Gerej.
Początki: Piłkę ręczną zaczęłam trenować w IV klasie w szkole podstawowej nr 9 w Elblągu. Moją pierwszą trenerką była pani Grędzińska. Kiedyś moja mama trenowała i ona mnie namówiła, żebym i ja spróbowała. Mama grała w Starcie, jednak szybko skończyła, bo ja się pojawiłam na świecie. Jak zaczęłam gimnazjum, trafiłam do Truso. Miałam dwuletnią przerwę, bo się zakochałam. Wtedy też rozpadła się moja drużyna prowadzona przez trenera Lotkowskiego. W zeszłym roku zadzwonił do mnie trener Ringwelski z pytaniem czy nie chciałabym znów spróbować. Wróciłam do grania mając 18 lat.
Największe osiągnięcie: Nie było jeszcze żadnych większych osiągnięć.
Mecz, który szczególnie wspominam: Nie ma takiego meczu.
Reprezentacja: Nie miałam jeszcze okazji grać w reprezentacji.
Dlaczego Start: Jak byłam mała to marzyło mi się granie w Starcie. Biegałam i zbierałam autografy od zawodniczek, jak teraz to robią dzieci. Po graniu w Truso jakby naturalnie tu trafiłam. Myślę, że będzie mi dobrze w tej drużynie, atmosfera jest świetna.
Najmocniejsza strona Startu: Przede wszystkim silny rzut z drugiej linii.
Najlepsza polska zawodniczka: Z mojej pozycji to Kinga Grzyb.
Ulubiona zawodniczka: Kristina Kristiansen.
Moja najmocniejsza strona na parkiecie: Wydaje mi się, że jest to szybkość.
Marzenie sportowe: Mistrzostwo Polski ze Startem.
Sport w dzieciństwie: Pływałam, trochę tańczyłam.
Gdybym nie została piłkarką: Od zawsze chciałam być weterynarzem, ale nie wyszło. Bardziej skupiałam się na sporcie niż nauce.
Po zakończeniu kariery: Chciałabym iść dalej w kierunku piłki ręcznej. Może zostanę trenerką.
Wykształcenie: Zaczynam studia na PWSZ na kierunku pedagogika wczesnoszkolna.
Hobby: Lubię podróże i szybkie samochody.
Ksywka: Nie mam.

Trenerzy o Darii: - Młoda, bardzo szybka zawodniczka. Byłaby dziś dużo dalej, ale miała przerwę od sportu. Jest bardzo pracowita, najlepiej jej wychodzą kontrataki. Musi dopracować rzut ze skrzydła, poza tym nieźle broni - powiedziała Justyna Stelina. - Z racji dobrych warunków, przestawiona z rozegrania na skrzydło. Bardzo silna, waleczna, szybka. W sparingach pokazała dużą wole walki. Jest w zespole potrzebna, bo jest młoda, wnosi pozytywną energię i dobry nastrój - dodał Andrzej Niewrzawa.
Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl