Szczypiornistki Kram Startu pokonały w Kobierzycach miejscowy Klub Piłki Ręcznej 31:26. Przez długi czas spotkanie było bardzo wyrównane, by w końcu elblążanki odskoczyły i zgarnęły dwa punkty.
W 4. minucie spotkania tablica wyników wskazywała 3:1 na korzyść miejscowej drużyny. Gra była bardzo wyrównana i do 13. minuty toczyła na zasadzie wymiany ciosów. Nasza drużyna nie była w stanie odskoczyć rywalkom, a wręcz przeciwnie cały czas musiała gonić wynik. Po kwadransie gry strata elblążanek wynosiła już trzy bramki. Gdy dwa gole zanotowała Sylwia Lisewska i jeden Ewa Andrzejewska, o czas poprosił trener gospodyń. Przerwa więcej korzyści przyniosła naszym szczypiornistkom. Do wyrównania po 11 doprowadziła Daria Gerej, a i w kolejnych minutach elblążanki były dużo bardziej skuteczne. Po trzech trafieniach z rzędu wydawało się, że elblążanki złapały dobry rytm, jednak gospodynie przerwały tę passę i odpowiedziały taką samą liczbą goli. Wynik pierwszej połowy na 15:16 ustanowiła Patrycja Świerżewska.
Zaraz po wznowieniu do szóstego remisu w meczu doprowadziła Anna Mączka. Spotkanie znów było bardzo wyrównane i żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie większej niż dwubramkowej przewagi, która i tak zaraz była niwelowana. Jeszcze w 50. minucie meczu trudno było wskazać, który zespół zgarnie dwa punkty. Od tego czasu na boisku zaczęły dominować nasze szczypiornistki. Cztery bramki z rzędu dały im nieco oddechu. Dobrze na kole grała Aleksandra Dankowska, która zamieniała na bramki większość dogrywanych do niej piłek. Nasze piłkarki utrzymywały pięciobramkowe prowadzenie i taką też różnicą zakończył się mecz. Start wygrał 31:26 i zgarnął dwa punkty.
KPR Kobierzyce - Kram Start Elbląg 26:31 (15:16)
KPR: Słota, Demiańczuk - Mączka 8, Szymańska 5, Skalska 3, Linkowska 3, Wesołowska 2, Michalak 2, Wojda 1, Kaźmierska 1, Daszkiewicz 1, Łuczkowska, Łyszczyk, Bartkowska, Walczak.
Start: Szywerska, Powaga - Dankowska 7, Lisewska 7, Jędrzejczyk 5, Waga 4, Muchocka 2, Gerej 2, Andrzejewska 2, Kwiecińska 1, Świerżewska 1, Balsam, Hawryszko, Grobelska, Stokłosa, Szopińska.
W następnym tygodniu naszą drużynę czekają dwa pojedynki przed własną publicznością. W środę (25 stycznia) elblążanki rozegrają mecz 17. kolejki z Energą AZS Koszalin, który planowo miał się odbyć w lutym, jednak w tym czasie nasze piłkarki będą rywalizować w Challenge Cup. Z kolei w sobotę (28 stycznia) Kram Start podejmie Zagłębie Lubin. Oba spotkania zostaną rozegrane w Hali Sportowo - Widowiskowej przy al. Grunwaldzkiej o godz 17.