W miniony weekend kajakarze z naszego klubu rywalizowali z zawodnikami z 38 klubów na XXII Otwartych Mistrzostwach Polski w Maratonie Kajakowym w Krakowie – informuje Agnieszka Banaś, trenerka kajakarzy w elbląskim klubie Olimpia Energa. - Wróciliśmy z tarczą, bo zdobyliśmy brązowy medal.
Zawody odbyły się w Krakowie na rzece Wiśle, tuż pod Wawelem, a więc w bardzo uczęszczanym przez krakowian i wielu zagranicznych turystów miejscu - relacjonuje trenerka.
- Był to sportowy akcent obchodów 80-lecia krakowskiego kajakarstwa. Zdecydowanie najlepiej z kajakarzy naszego klubu wypadł Wojciech Załuski, który startując na dystansie 7 km w rywalizacji młodzików zajął trzecie, medalowe miejsce. Natomiast Marcin Pajor ukończył bieg na 9 pozycji. Mniej szczęścia miał Dominik Szynkielewski, który nie mając doświadczenia w przenoskach spadł z medalowej pozycji na 6 miejsce. Tuż za nim ukończył bieg Oskar Czaja. Nasi juniorzy nie mieli zbyt wiele czasu na przygotowanie się do maratonu, gdyż tydzień wcześniej walczyli na MP w Bydgoszczy na dystansach sprinterskich. Na najdłuższym dystansie 33 km z pięcioma przenoskami startował Mariusz Niżnik, ale przez awarię kajaka nie mógł ukończyć biegu. Najbardziej pechowym zawodnikiem był Marcin Barański, który na nawrocie miał kolizję i wpadł do wody - mówi trenerka.
- Jesteśmy zadowoleni nie tylko z brązowego medalu Wojtka Załuskiego, bo również wychowanka naszego klubu - Joanna Tarasewicz odniosła znaczący sukces w sportowej karierze. Kajakarka wypożyczona do klubu z południowej Polski, zdobyła złoty medal. Wróciliśmy do Elbląga, a naszym kajakarzom daliśmy trochę wakacyjnego luzu. Obecnie wszyscy czynnie wypoczywają, a od września rozpoczniemy przygotowania do następnego sezonu – informuje trenerka.
- Był to sportowy akcent obchodów 80-lecia krakowskiego kajakarstwa. Zdecydowanie najlepiej z kajakarzy naszego klubu wypadł Wojciech Załuski, który startując na dystansie 7 km w rywalizacji młodzików zajął trzecie, medalowe miejsce. Natomiast Marcin Pajor ukończył bieg na 9 pozycji. Mniej szczęścia miał Dominik Szynkielewski, który nie mając doświadczenia w przenoskach spadł z medalowej pozycji na 6 miejsce. Tuż za nim ukończył bieg Oskar Czaja. Nasi juniorzy nie mieli zbyt wiele czasu na przygotowanie się do maratonu, gdyż tydzień wcześniej walczyli na MP w Bydgoszczy na dystansach sprinterskich. Na najdłuższym dystansie 33 km z pięcioma przenoskami startował Mariusz Niżnik, ale przez awarię kajaka nie mógł ukończyć biegu. Najbardziej pechowym zawodnikiem był Marcin Barański, który na nawrocie miał kolizję i wpadł do wody - mówi trenerka.
- Jesteśmy zadowoleni nie tylko z brązowego medalu Wojtka Załuskiego, bo również wychowanka naszego klubu - Joanna Tarasewicz odniosła znaczący sukces w sportowej karierze. Kajakarka wypożyczona do klubu z południowej Polski, zdobyła złoty medal. Wróciliśmy do Elbląga, a naszym kajakarzom daliśmy trochę wakacyjnego luzu. Obecnie wszyscy czynnie wypoczywają, a od września rozpoczniemy przygotowania do następnego sezonu – informuje trenerka.
M