UWAGA!

Olimpia się nie zatrzymuje. Jedzie do Katowic

 Elbląg, Olimpia się nie zatrzymuje. Jedzie do Katowic

II liga rozkręciła się na dobre, nie dając piłkarzom korzystać z uroków wakacji. Jeszcze nie opadły emocje po meczu z Widzewem, a na horyzoncie kolejny spotkanie, z równie utytułowanym przeciwnikiem. W środę, 21 sierpnia, Olimpia zagra na wyjeździe z trzykrotnym zdobywcą Pucharu Polski GKS-em Katowice.

Do największych sukcesów GKS-u należy cofnąć się na przełom lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Co prawda drużyna z Górnego Śląska mistrzem Polski nigdy nie została, ale trzy brązowe medale i tak robią wrażenie, a dodatkowo trzykrotnie zwyciężali w rozgrywkach Pucharu Polski. GKS Katowice kilkakrotnie reprezentował nasz kraj w europejskich pucharach. Marka.
       Kryzys GKS-u nastąpił w 2004 roku. Spadek z najwyższej klasy rozgrywkowej to nie był jedyny kłopot. Pojawiły się problemy finansowe tak duże, że klub nie otrzymał licencji na grę w niższej lidze czego konsekwencją były występy w IV lidze. Początkowo wiodło się jednak zgodnie z planami odbudowy i GKS zanotował dwa awanse z rzędu dochodząc do I ligi (drugi poziom rozgrywkowy), w którym spędzili dwanaście sezonów. Kilkakrotnie zapowiadał powrót do Ekstraklasy, ale rzeczywistość nie potwierdzała aspiracji. Ostatnia kampania ligowa była już totalnym rozczarowaniem, w której losy utrzymania zostały zaprzepaszczone w ostatniej akcji, ostatniego meczu z Bytovią Bytów. GKS stracił bramkę w ostatnich fragmentach meczu i musiał pogodzić się ze spadkiem do II ligi. Na domiar złego, gola zdobył bramkarz bytowian Andrzej Witan.
       W najbliższą środę, 21 sierpnia, GKS przystąpi do meczu z Olimpią podbudowany ostatnim zwycięstwem na wyjeździe z Błękitnymi Stargard 3:1. Wcześniej jednak katowiczanie grali w kratkę. Warto dodać, że są bardzo gościnni na własnym boisku. Na inaugurację sezonu w Katowicach wygrał Znicz Pruszków 3:1, zaś w trzeciej kolejce na Górnym Śląsku trzy punkty zdobyła Bytovia Bytów wygrywając 2:1. W międzyczasie GKS jednak ograł w Wejherowie Gryf 2:0. Tym samym zgromadzili dotychczas 6 punktów czyli o 2 mniej niż żółto-biało-niebiescy.
       Olimpia zaczęła jednak sezon dobrze, do perfekcji brakuje tyci-tyci. W ostatnim meczu drużyna Adama Noconia udowodniła, że posiada charakter i mimo gry w osłabieniu potrafiła odrobić straty i zremisowała z Widzewem Łódź 1:1. Po tym spotkaniu jednak Olimpia jest osłabiona podwójnie. Na pewno nie zagra Michał Kuczałek, a na ławce zabraknie dyrygenta tej kapeli Adama Noconia. Obaj muszą odcierpieć karę za ujrzenie wyprostowanej dłoni arbitra, który wzniósł czerwony kartonik. Jak długo potrwa dyskwalifikacja? Posiedzenie Komisji Dyscyplinarnej PZPN odbędzie się w czwartek 22 sierpnia, zatem decyzje poznamy już po meczu z GKS-em. U przeciwników żaden piłkarz nie jest zawieszony ze względu na kartki.
       - Korzystając z okazji przede wszystkim chciałbym podziękować kibicom za stworzoną atmosferę podczas meczu z Widzewem. To było coś wspaniałego i mam nadzieję, że taka frekwencja będzie się powtarzała częściej. - przekazał stoper Olimpii Kamil Wenger, dodając: - Dokładna analiza GKS-u Katowice jeszcze przed nami, ale z tego co zdążyłem zaobserwować to można ich scharakteryzować jako połączenie młodości z zawodnikami doświadczonymi.
       Oczywiście wobec zeszłorocznego spadku GKS-u w drużynie musiały nastąpić zmiany. Z klubu odeszli m.in. doświadczeni Mariusz Pawełek i Jakub Wawrzyniak, także Bartłomiej Poczobut, który w sobotę grał przy Agrykoli w barwach Widzewa. Zmienił się też trener: Dariusza Dudka zastąpił Rafał Górak, wcześniej pracujący w Elanie Toruń.
       - Znając styl trenera Góraka to GKS będzie chciał grać w otwartą piłkę, ładną dla oka. My jednak jedziemy do Katowic w pełni skoncentrowani na pracy oraz zadaniach jakie nakreślić nam sztab szkoleniowy. - dodał Kamil Wenger.
       Trener Górak wraz ze swoim odejściem z Torunia, na podobny ruch namówił dwóch piłkarzy: Bartosza Mrozka (w ostatnim meczu z Błękitnymi obronił rzut karny) i Macieja Stefanowicza. Do drużyny dołączył także m.in. Dawid Rogalski z GKS-u Tychy, który spędził minione rozgrywki na wypożyczeniu w Gryfie Wejherowo, dla którego w 33 meczach zdobył 11 goli. W obecnych rozgrywkach jeszcze z bramki się nie cieszył. Co ciekawe najlepszym strzelcem w drużynie póki co jest obrońca Arkadiusz Jędrych - 3 gole.
       - Wobec krótkiego odstępu między meczami, ważną kwestią jest regeneracja i odpowiednie podejście do spotkania. Realizacja planu taktycznego będzie jak zwykle niezbędna, żeby dostarczyć naszym kibicom kolejną radość. - zakończył Kamil Wenger.
       Co ciekawe, Rafał Górak był także trenerem GKS-u w sezonie 2011/2012, w którym wraz z m.in. Olimpią występowali na zapleczu Ekstraklasy. Były to dotychczas jedyne konfrontacje między obiema drużynami. Zarówno jesienią jak i wiosną mecze zakończyły się podziałem punktów. Pierwsze spotkanie zostało rozegrane w Katowicach, 29 lipca 2011 r.. Olimpia prowadziła po bramce Łukasza Zaniewskiego, ale pod koniec spotkania dla GKS-u strzelił Jan Belianćin. Wówczas doszło do kuriozalnej sytuacji. W 87. minucie Mariusz Pacan z Olimpii otrzymał drugą żółtą kartkę, ale nie został ukarany czerwonym kartonikiem. Rewanż w Elblągu odbył się 12 listopada 2011 r. zakończony wynikiem 2:2. Bramki dla Olimpii zdobyli Zaniewski i Bartosz Iwan.

      
       Patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
qba

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama