UWAGA!

Olimpio: jeśli nie teraz, to kiedy?

 Elbląg, Kibice liczą na ambitną grę żołto-biało-niebieskich
Kibice liczą na ambitną grę żołto-biało-niebieskich (fot. MS, archiwum portEl.pl)

Takie pytanie zadają sobie kibice Olimpii Elbląg przed najbliższymi meczami. Już w środę żółto-biało-niebiescy przy Agrykola 8 podejmą Stal Stalową Wolę, zajmującą 16. miejsce miejsce w tabeli II ligi. Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie pozwoli elblążanom oderwać się od okolic strefy spadkowej.

W dolnej części tabeli II ligi panuje niesamowity tłok. Trzy punkty ma aż pięć zespołów, zajmujących od trzynastego do siedemnastego miejsca. Nie ma co jeszcze dramatyzować nad miejscem Olimpii (czternastym), ale żółto-biało-niebiescy muszą wreszcie zacząć odnosić zwycięstwa. - Musimy zacząć wygrywać, nie tylko p oto, by poprawić swoje konto punktowe, ale także samopoczucie – mówi Adam Boros, trener Olimpii Elbląg.
       „Stalówka” nowy sezon drugiej ligi zaczęła fatalnie – w trzech pierwszych meczach nie zdobyła punktu. Pucharowa przygoda „zielono-czarnych” skończyła się pogromem, Radomiak Radom zaaplikował im cztery bramki. Serię sześciu porażek (wliczając ubiegły sezon) Stal zakończyła dopiero w ubiegły weekend, zwyciężając u siebie Puszczę Niepołomice 1:0. W tabeli zielono-czarni zajmują 16. miejsce z dorobkiem trzech punktów i bilansem bramkowym 2-7. Na wyjeździe w tym sezonie jeszcze bramki nie strzelili.
       Dorobek strzelecki Olimpii Elbląg na początku sezonu nie przedstawia się okazale. Jedyną bramkę „z gry” strzelił Paweł Piceluk w pierwszej połowie meczu z Rakowem w pierwszej kolejce spotkań. Autorem dwóch pozostałych jest Łukasz Pietroń, który piłkę w siatce umieszczał po rzutach karnych. Żółto-biało-niebiescy zwłaszcza w drugich połowach dotychczas rozgrywanych meczów tworzyli sobie sytuacje strzeleckie, ale za każdym razem coś stawało na przeszkodzie, aby cieszyć się z sukcesu. - Musimy poprawić skuteczność, bo gra nie wygląda źle – mówi Adam Boros.
       W zespole Olimpii nadal kontuzjowany jest Dawid Kubowicz. Gotowy do gry jest bramkarz Wojciech Daniel. O tym, czy zastąpi Kacpra Tułowieckiego między słupkami, przekonamy się w środę.
       Ostatni mecz pomiędzy Stalą a Olimpią odbył się 29 marca 2014 r., miło go powinien wspominać Anton Kołosow, który w 14 minucie strzelił jedyną bramkę, dającą żółto-biało-niebieskim zwycięstwo. W tamtym meczu grali także obecni piłkarze Olimpii: Michał Ressel, Radosław Stępień i Patryk Sokołowski. Michał Ressel debiutował zresztą w meczu ze Stalą 14 maja 2011 roku i istnieje duża szansa, że w środę również zobaczymy go na boisku.
       Co ciekawe, w 1987 r. zwycięstwo Olimpii Elbląg nad Stalą w ówczesnej II lidze zapewnił... Adam Boros, obecny trener drużyny.
       Dotychczasowy bilans spotkań Olimpii Elbląg ze Stalą Stalowa Wola to 2 zwycięstwa zespołu z Elbląga, 4 remisy i 6 porażek olimpijczyków. Bilans bramek 5-18.
       Mecz rozpocznie się o 17 na stadionie przy ul. Agrykola 8. Bilety do godz. 13 można kupić w niższych cenach (jak w przedsprzedaży). O 15.30 zostaną otwarte kasy stadionu i wtedy obowiązywać będą ceny z dnia meczu.
      
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym Olimpii Elbląg
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Z tym rywalem nie ma już alibi dla remisu. Czas w końcu wygrać, a jak nie, to trener i zarząd do dymisji (chyba, że zrobią parę transferów)
  • Trochę z innej beczki. Nasz stadion nie prezentuje się tak źle, patrząc na inne stadiony II ligowców. Ale fakt, że remont potrzebny jest nie podważalny.
  • TGLKO MOJA CONCORDIA
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    9
    zulikk(2016-08-23)
  • Barkas Tolkmicko ponad wszystko !
  • Concordia Pany !
  • Olimpii brakuje bramkarza, stopera (bo Kubowicz będzie teraz długo kontuzjowany) i człowieka w środku. Trzy transfery minimum. Inaczej będzie gra na pograniczu spadku.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    kibicOlimpii(2016-08-23)
  • to chyba trochę póżno na takie rozważania. z tego co wiem, to Olimpia awansowała szczebel wyżej, kilka miesięcy temu ?
  • Powinni sie utrzymac jesli beda trenowac i sie starac na boisku. Sa dobrzy. Nie sa najlepsi ale to nie liga mistrzow. W tym sezonie utrzymanie wystarczy, ale powinni juz zaczac ostro trenowac, zeby w nastepnym sezonie powalczyc o cos wiecej. Wzmocnienia zawsze sie przydadza ale wzmocnienia prawdziwe. Mi sie przed sezonem podobalo, ze obylo sie bez rewolucji w kadrze. Nikt nie przyszedl ale tez nikt nie odszedl. A chlopaki razem juz troche przeszli chociazby ten zonk w Zambrowie. No obecna kontuzja Kubowicza pokazuje, ze w tej formacji przydalby sie ktos, jak nie ma kasy na mlodego utalentowanego z perspektywami to moze stary wyga bylby tanszy? Na sezon, dwa.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    3
    kazik.2000(2016-08-23)
  • Ale nie zrobiła żadnego transferu zawodnika na II ligę, nie licząc uzupełnienia pozycji młodzieżowca. Są widoczne braki, te kilka meczów wystarczyło i należy działać, póki można robić transfery. Skoro ich nie ma, to zapowiedzi przedsezonowe należy rozpatrywać w kategorii żartu. Pozostanie walka o utrzymanie. Po to były dwa lata gry, żeby teraz w pół roku wszystko zmarnować? Niezrozumiałe podejście klubu. Marazm marazm marazm.
  • Walczyć trenować Olimpia musi panować
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    5
    Zielarz(2016-08-23)
  • zutylizowac tych pseudo piłkarzy. .. .. termalika w ekstraklasie a m z czym do ludzi?????
  • Do autora tekstu - panie Sylwestrze, myślę że warto byłoby wspomnieć o informacji na temat kupna biletów - te można kupić i wydrukować poprzez stronę bilet. pax. pl. Zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż stanie w kolejkach przed meczem. Pozdrawia
Reklama