W pierwszym pojedynku Start pewnie pokonał w wyjazdowym meczu Piotrcovię Piotrków Trybunalski 34:27 (18:13). Rewanż, który odbędzie się w środę w Elblągu powinien być formalnością.
Celem piąte miejsce
Nasza drużyna była bliska sprawienia niespodzianki i awansu do strefy finałowej Mistrzostw Polski. Ostatecznie mimo zwycięstwa w pierwszym pojedynku w Szczecinie elblążanki przegrały dwa kolejne mecze i triumf przypadł zawodniczkom Pogoni. Naszej ekipie pozostała walka w strefie 5-8. Start trafił na Piotrcovię i jest po sobotnim pojedynku na dobrej drodze do wygranej w dwumeczu. Jeśli tak się stanie zagra o na koniec sezonu o piątą lokatę z lepszą drużyną z pary Olimpia Beskid Nowy Sącz – Energa AZS Koszalin.
Budowanie przewagi
Sobotni pojedynek w Piotrkowie Trybunalskim miał dość jednostronny przebieg. Start był wyraźnie lepszy i nie zawiódł swoich kibiców. Nasza drużyna zaczęła budować przewagę już na początku pojedynku i po kwadransie gry prowadziła trzema golami 9:6. Jeszcze przed przerwą elblążanki podkręciły tempo i schodziły do szatni wygrywając 18:13.
Kontrola wyniku
W drugiej odsłonie nasze szczypiornistki co prawda przespały początkowe minuty, ale po reprymendzie od trenera Antoniego Pareckiego wszystko wróciło do normy. EKS grał spokojnie, a wynik ani przez moment nie był zagrożony. Ostatecznie elblążanki wygrały siedmioma golami 34:27.
Piotrcovia Piotrków Tryb. - Start Elbląg 27:34 (13:18)
Start: Kędzierska - Sądej 2, Waga 6, Cekała 2, Wolska 5, Jędrzejczyk, Szymańska 1, Aleksandrowicz 3, Karwecka 2, Jałoszewska, Zoria 2, Grzyb 8, Koniuszaniec 2, Klonowska 1.
Zobacz materiał filmowy z meczu
Nasza drużyna była bliska sprawienia niespodzianki i awansu do strefy finałowej Mistrzostw Polski. Ostatecznie mimo zwycięstwa w pierwszym pojedynku w Szczecinie elblążanki przegrały dwa kolejne mecze i triumf przypadł zawodniczkom Pogoni. Naszej ekipie pozostała walka w strefie 5-8. Start trafił na Piotrcovię i jest po sobotnim pojedynku na dobrej drodze do wygranej w dwumeczu. Jeśli tak się stanie zagra o na koniec sezonu o piątą lokatę z lepszą drużyną z pary Olimpia Beskid Nowy Sącz – Energa AZS Koszalin.
Budowanie przewagi
Sobotni pojedynek w Piotrkowie Trybunalskim miał dość jednostronny przebieg. Start był wyraźnie lepszy i nie zawiódł swoich kibiców. Nasza drużyna zaczęła budować przewagę już na początku pojedynku i po kwadransie gry prowadziła trzema golami 9:6. Jeszcze przed przerwą elblążanki podkręciły tempo i schodziły do szatni wygrywając 18:13.
Kontrola wyniku
W drugiej odsłonie nasze szczypiornistki co prawda przespały początkowe minuty, ale po reprymendzie od trenera Antoniego Pareckiego wszystko wróciło do normy. EKS grał spokojnie, a wynik ani przez moment nie był zagrożony. Ostatecznie elblążanki wygrały siedmioma golami 34:27.
Piotrcovia Piotrków Tryb. - Start Elbląg 27:34 (13:18)
Start: Kędzierska - Sądej 2, Waga 6, Cekała 2, Wolska 5, Jędrzejczyk, Szymańska 1, Aleksandrowicz 3, Karwecka 2, Jałoszewska, Zoria 2, Grzyb 8, Koniuszaniec 2, Klonowska 1.
Zobacz materiał filmowy z meczu
ppz