UWAGA!

----

Przegrana Silvantu w Grudziądzu

 Elbląg, Przegrana Silvantu w Grudziądzu
fot. Anna Dembińska

Nie udało się piłkarzom ręcznym Silvantu odnieść premierowego zwycięstwa w I-ligowych rozgrywkach. Elblążanie przegrali w Grudziądzu z miejscowym MKS Bodega 23:24.

Szczypiorniści Silvantu sezon w I lidze rozpoczęli do porażki na własnym parkiecie ze spadkowiczem z Ligi Centralnej. Ich drugim rywalem był MKS Grudziądz, który także poniósł porażkę w 1. kolejce. Oba zespoły zatem mocno liczyły na zwycięstwo i punkty.

Początek meczu były nieskuteczny w wykonaniu obu zespołów, a pierwsza bramka padła dopiero w 6. minucie. Nieco lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy prowadzili 3:1. Po golu Piotra Budzicha i Michała Ściesińskiego udało się doprowadzić do wyrównania. Gra była wyrównana, a gdy dwukrotnie piłkę między słupkami umieścił Adam Nowakowski, elblążanie wyszli na pierwsze w tym meczu prowadzenie. W 21. minucie tablica wyników wskazywała 6:7. Niestety w kolejnych akcjach dużo lepiej prezentowali się grudziądzanie, którzy zdobyli cztery gole z rzędu. Niemoc naszych zawodników trwała aż osiem minut. Przed przerwą udało im się ją przerwać i zmniejszyć dystans do jednego trafienia. Po 30 minutach gry tablica wyników wskazywała 10:9.

Podopieczni Damiana Malandy i Mikołaja Kupca podeszli do drugiej części spotkania mocno zmotywowani i nie tylko doprowadzili do wyrównania, ale także ponownie zdołali wyjść na prowadzenie. Gra była bardzo zacięta, jednak oba zespoły popełniały sporo błędów. W 41. minucie, po trafieniu Kacpra Sparzaka, Silvant prowadził 16:15. Niestety w kolejnych akcjach znów mocno zawodziła skuteczność i przyjezdni znów zanotowali długi przestój. Elblążanie nie mogli przedrzeć się przez defensywę miejscowych aż przez jedenaście minut. Rywal w tym czasie rzucił pięć bramek. W końcu, w 52. minucie piłkę między słupkami umieścił Kacper Wocial. Miejscowi gracze utrzymywali dwu-trzybramkowe prowadzenie, jednak przekraczali przepisy w obronie. Na 7. metrze skuteczny był Adam Nowakowski, dwukrotnie do siatki trafił Michał Ściesiński i elblążanie mieli już tylko jedno trafienie mniej. Niestety do wyrównania nie udało im się doprowadzić i przegrali w Grudziądzu 23:24.

 

MKS Grudziadz - Silvant Handball Elbląg 24:23 (10:9)

Silvant: Plak, Szarno - Nowakowski 8, Budzich 5, Sciesiński 4, Wocial 2, Solecki 2, Sparzak 1, Heyda 1, Linda, Laskowski, Stańczuk, Łucyn, Chodziński, Bąkowski, Kwiatkowski.

 

21 września o godz. 15 elblążanie podejmą w hali przy ul. Kościuszki Sambor Latocha Agropom Tczew.

AD

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Elbląg- elblążanie, Grudziądz- grudziążanie- jakoś to lepiej brzmi dla ucha niż grudziądzanie, ale może jestem w błędzie - co na to Miodek i poligloci?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    3
    Barter..(2025-09-14)
  • Panowie, do boju ! Trzymamy kciuki, to jeszcze nie koniec świata !
  • Powiem Wam, że wygląda to naprawdę nieźle. Czekamy na zwycięstwa, ale głowa do góry, bo te porażki ponieśliście zachowując serio dobry poziom gry.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    0
    Kibic90(2025-09-14)
  • Brakuje trochę środkowego który poprowadzi grę ale i tak jest całkiem nieźle czekamy na pierwsze punkty.
  • Co o sygnałach alarmowych mówi rządowy poradnik bezpieczeństwa? "Jeśli usłyszysz sygnał alarmowy, włącz radio lub telewizor i stosuj się do komunikatów" - Banalnie proste ale od roku nie mam w domu radio i telewizji a telefon traci aktywność za cztery dni bo nie mam na opłatę ! Co robić skoro i tak nie ma schronów ? Ludzie na alarm reagują jak na covid, jedni z drugich się śmieją i ignorują, pytanie do kiedy ? Aż spadną bomby i zrujnują miasto ?
Reklama