Chcieliśmy się przyjrzeć działalności Rady Sportu w 2022 roku. Niestety nic z tego nie wyszło, bo ktoś stwierdził, że rada nie ma po co się spotykać. Na razie w ratuszu doszli do wniosku, że ponad połowa jej członków w sporcie już nie działa.
Wydaje nam się, że kondycja elbląskiego sportu wymaga poważnej debaty. Ale chyba tylko nam. I wydaje nam się, że forum takiej dyskusji powinna być Rada Sportu powołana przez prezydenta Elbląga. Zgodnie z ustawą do zadań Rady należy szczególnie opiniowanie: 1) strategii rozwoju gmin, powiatów i województw w zakresie kultury fizycznej; 2) projektu budżetu w części dotyczącej kultury fizycznej; 3) programów rozwoju bazy sportowej na danym terenie, w tym w szczególności miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego w zakresie dotyczącym terenów wykorzystywanych na cele kultury fizycznej; 4) projektów uchwał, o których mowa w art. 27 ust. 2 [Tworzenie warunków, w tym organizacyjnych, sprzyjających rozwojowi sportu stanowi zadanie własne jednostek samorządu terytorialnego]“.
W lutym ubiegłego roku radny Marek Osik („prezydencki“ klub radnych) złożył interpelację w sprawie funkcjonowania Rady Sportu w Elblągu. W odpowiedzi na interpelację prezydent poinformował, że w latach 2018 - 2021 Rada spotkała się trzy razy. Więcej o tym tutaj.
11 stycznia wysłaliśmy do ratusza pytania o działalność elbląskiej Rady Sportu w 2022 roku. Żeby napisać nam, że Rada w 2022 roku nie spotkała się ani razu ratusz potrzebował prawie miesiąc (odpowiedź nadeszła dziś 9 lutego).
Wysyłając pytania „po cichu“ liczyliśmy na uzyskanie opinii elbląskiego środowiska sportowego dotyczącego takich pomysłów jak przekształcenie boiska piłkarskiego przy ul. Krakusa w obiekt lekkoatletyczny, instalacji podgrzewanej murawy na Stadionie Miejskim przy ul. Agrykola, „niezamrożenia“ toru łyżwiarsko - wrotkarskiego, wysokości stypendiów sportowych, ponoszenia przez kluby kosztów wynajmu obiektów sportowych. A to tylko niektóre kwestie, którymi powinna (naszym zdaniem) zająć Rada Sportu.
Ale... coś się chyba ruszyło, bo ratusz zauważył, że skład Rady nie do końca odpowiada reprezentacji środowiska sportowego. Na co uwagę zwracaliśmy w naszym tekście z ubiegłego roku. „Zauważyć należy, że prawie połowa członków z obecnego składu Rady Sportu (10 osób) przestała pełnić funkcje w elbląskich organizacjach sportowych. Podjęto działania w celu rozwiązania tej sytuacji. “ - informuje Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego elbląskiego ratusza.
Kandydatów do Rady Sportu proponują kluby sportowe oraz stowarzyszenia kultury fizycznej działające na terenie Elbląga. Skład uzupełnia przedstawiciel Departamentu Edukacji, Sportu i Turystyki wyznaczony przez prezydenta. Obecnie w skład Rady wchodzą Marek Burkhardt - wówczas dyrektor Concordii i radny Rady Miejskiej - do rady wszedł z listy „prezydenckiej“, Arkadiusz Alchimowicz - wówczas członek zarządu Jachtklubu Elbląg, Jan Bazukiewicz - prezes Orła, Maciej Borsukowicz - członek zarządu klubu sportowego „Meble - Wójcik“., Andrzej Bugajny - wówczas dyrektor Centrum Sportowo - Biznesowego, Antoni Czyżyk - prezes stowarzyszenia Jantar, radny Platformy Obywatelskiej, Sylwia Domżalska, prezes UKP „Jedynka“, Paweł Głowacki, kierownik Referatu Sportu Turystyki w ratuszu, Paweł Guminiak, prezes Olimpii, Paweł Jankowski, wówczas prezes Startu, Hieronim Kozakiewicz - wówczas prezes Tygrysa, Janusz Pająk - przewodniczący Elbląskiego Szkolnego Związku Sportowego, Jan Redzimski, członek PKS Korona i radny PiS, Krzysztof Stemplewski, prezes UKS Kontra, Stanisław Szczepański, wówczas dyrektor Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego, Henryka Szumna - prezes KU AZS PWSZ, Bogusław Tołwiński, przedstawiciel stowarzyszenia „El - Aktywni“, Rafał Traks - członek EKS Start i radny PiS, Marek Wnuk, - wówczas dyrektor MOSiR, Henryk Wojciechowski, przedstawiciel LKS Mlexer, Tomasz Woźny, prezes IKS Atak i Jan Zamojcin, prezes „A.K. Andrex.
Kiedy poznamy nowych członków Rady Sportu? Nie wiadomo. Mamy jedynie nadzieję, że będą bardziej aktywni w swojej pracy niż dotychczas powołani.
