UWAGA!

Remis ZKS Olimpii (A-klasa)

Piłkarze ZKS Olimpia Elbląg nie wykorzystali atutu własnego boiska i zaledwie zremisowali z Victorią Rychliki 1:1. Zawodnicy Olimpii wyszli na mecz w jednakowych białych koszulkach z nadrukiem, który wyrażał solidarność z dwoma czarnoskórymi piłkarzami zespołu juniorów.

Bramkę dla żółto-biało-niebieskich w 44. minucie zdobył Marcin Czarnuch. Elblążanie do meczu przystąpili osłabieni brakiem najlepszego strzelca ubiegłego sezonu Bogdana Wojtasa.
     Kierownik drużyny Olimpii Tomasz Lassmann stwierdził, że mecz był wyrównany i mógł się podobać kibicom. Niestety najsłabszymi aktorami widowiska byli trzej sędziowie, którzy cały czas popełniali brzemienne w skutkach błędy, przy czym można było odnieść wrażenie, że częściej mylili się na niekorzyść gospodarzy.
     - Samych karnych niepodyktowanych dla Olimpii naliczyłem cztery, a już szczytem wszystkiego była sytuacja z końcówki meczu, kiedy zdobyliśmy jak najbardziej prawidłową bramkę na 2:1, a sędzia nie wiadomo dlaczego jej nie uznał. Jak można marnować wysiłek tylu ludzi w taki sposób? - powiedział Tomasz Lassmann.
     Gol dla gości padł tuż na początku drugiej części meczu z rzutu karnego. Olimpia dążyła zawzięcie do zwycięstwa w meczu, ale w decydujących momentach brakowało wykończenia i zimnej krwi pod bramką rywala. Sytuacja na boisku zmieniała się jak w kalejdoskopie, raz przewagę miała Olimpia, a raz przyjezdni.
     Olimpia po tym spotkaniu zajmuje trzecią lokatę w tabeli z 4 zdobytymi punktami. Liderem jest GLKS Miłakowo, który pokonał No1 Frombork 1:0.
     Piłkarze Olimpii wyszli na mecz w jednakowych białych koszulkach z nadrukiem, który wyrażał solidarność z dwoma czarnoskórymi zawodnikami zespołu juniorów. Przed tygodniem w przerwie meczu juniorów ZKS Olimpii w Gronowie kilku kibiców wywołało nieprzyjemny incydent na tle rasistowskim w szatni wypoczywających zawodników. Po zdarzeniu obaj młodzi piłkarze zrezygnowali z gry.
     
     ZKS Olimpia Elbląg - Victoria Rychliki 1:1 (1:0)
     
     Skład Olimpii: Wiśniewski - Miller, Tyburski D. (Kaczmarczyk 46.), Czarnuch, Bożejewicz (Górniak 30.), Szopiński, Szucki, Tyburski P., Bałdyga, Parszuto, Chrostowski (Perwenis 67.)
     
     Komplet wyników 2 kolejki A-klasy gr. 2: LZS Lubomino/Wilczkowo - Mlexer Elbląg 3:1, ZKS Olimpia - Victoria Rychliki 1:1, Agat Jegłownik - Czarni Małdyty 3:2, No1 Frombork - GLKS Miłakowo 0:1, Granica Zagaje - Piast Wilczęta 1:3, Unia Susz - Pomowiec Gronowo 1:0
     
     Zobacz tabele
BAR

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • ..kurde kto to jest Lassman,...kierownik drużyny....bajkopisarz....kto był na meczu ten widział że cieniutka ta OLIMPIA.....brawo dla chłopaków za gest wobec juniorów--rasistów powinni skalpować..
  • bez kitu lassman to kapusniak, to co on mowi to jedna wielka BZDURA!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    PiesDingo(2005-08-22)
  • Łojej, tylko cztery takie sytuacje? Ja naliczyłem z dziesięć, he he... Widać teorie pana kierownika (świadomie z małej litery piszę) zakładają, że wszystko powinni podać Olimpii na tacy. Awans też? Mecz był wyrównany a Olimpia wcale nie stworzyła więcej sytuacji bramkowych. Słaba obrona, bramkarz też musiał kilka razy interweniować, aby zapobiec utracie bramki. Tak więc więcej obiektywizmu panie kierowniku "od święta" :-) Mimo wszystko szkoda remisu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Obiektywny(2005-08-22)
  • Prawda jest taka, że sedzia był słaby..ale nie sędziował pod którąś z drużyn - słaby był ogólnie ;) Gola Olimpii powinien uznać - tu nie ma wątpliwości. Z drugiej jednak strony ZKS zagrał bardzo słabo. Środka w ogóle nie było - ani Szucki, a Tyburski nie zagrali tak, jak potrafią. ZKS miał sporo szczęścia. Niech przypomnę tylko dwie sytuacje: gdy zawodnik przestrzelił z kilku metrów na pustą (!!) bramkę i prawie taka sama sytuacja, z tym, że miał przed sobą jeszcze bramkarza ale też z kilku metrów walnął nad poprzeczką. Ogólnie wydaje mi się, że remis krzywdził jednak Victorię. Tego dnia to jednak zawodnicy z Rychlik grali lepiej. A to oznacza, że w A-klasie nie ma już ogórków takich jak klasę niżej i awans rozstrzygał się będzie aż do końca. Cieszę się tylko, że Nr 1 przegrał u siebie z Miłakowem ;)
  • mecz był rzeczywiście wyrównany, ale gdyby Victoria wykorzystała 100% sytuacje z pierwszej połowy było by po wszystkim oleee.... Victoria!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Victoria!!!(2005-08-22)
  • skąd przybyli jak nie z elbląga jeźdzcy apokalipsy... ojciec i syn... pokazali prę czerwonych kartek... odjechali. jeżeli cudaki nie potraficie wejść do "A" klasy drzwiami to przynajmniej trzymajcie fason i grajcie fer. "No1" - forever.
  • Sluchajcie myslicie ze bedziecie grali 4, czy 3 ligowcami to powieziecie wszystkich , przed Wami mecz jeszcze na ciezkim terenie w Rychlikach, zobaczmy cwaniacy a ten Wasz trener to pozal sie Boze. powodzenia zycze w kolejnych meczach ale...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Łukasz(2005-09-01)
  • Viktoria to mistrze i nikt ich nie pokona. sezon temu się nie udało ale teraz wejdą do okręgówki!!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Wacek!!!(2005-09-20)
Reklama