Zwycięstwem reprezentacji Rosji zakończył się VI Międzynarodowy Turniej Siatkówki na Siedząco Elbląg CUP 2003. Osłabiony brakiem trzech podstawowych zawodników zespół gospodarzy Atak Elbląg przegrał wszystkie swoje mecze i ostatecznie uplasował się na ostatniej pozycji.
Dobre występy elbląskich siatkarzy w turnieju na Węgrzech mogły napawać nas optymizmem przed elbląskim turniejem. Niestety Atak został osłabiony trzema podstawowymi zawodnikami, co bez wątpienia odbiło się na wynikach.
- Gramy bez trzech najlepszych siatkarzy i dlatego tak ciężko nam coś wygrać - relacjonowała przebieg zawodów Anetta Rękas-Woźna, kierowniczka klubu. - Mimo że chłopaki starają się jak mogą, to jednak rywale są bardzo wymagający. W przyszłym roku raczej nie pozwolę, aby trzech naszych najlepszych zawodników grało w reprezentacji, bo to w znacznym stopniu osłabia drużynę Ataku.
Elblążanie w drodze losowania trafili do grupy B, gdzie ich rywalami były zespoły Rosji, Węgier i Polski B. Niestety rywale ci okazali się zbyt wymagający dla naszych siatkarzy. Wszystkich mecze elblążanie przegrywali 0:3 i uplasowali się na czwartym miejscu w grupie. Najlepiej spisała się reprezentacja Rosji, która bez straty ani jednego seta awansowała z pierwszego miejsca z grupy. Zaraz za nimi znalazła się ekipa Węgier, a na trzecim Polska B.
W grupie A prym wiodła pierwsza reprezentacja Polski (grało w niej trzech siatkarz Ataku), która podobnie jak Rosjanie nie przegrała ani jednego seta. Polacy kolejno odprawili z kwitkiem Litwę Łotwę oraz węgierski HOSC Budapeszt, dzięki czemu awansowali z pierwszego miejsca w grupie.
Po meczach eliminacyjnych nastąpiła walka o poszczególne miejsca w turnieju. W pojedynku o miejsca 7-8 Atak zmierzył się z drużyną Litwy. W dwóch pierwszych setach lepsi okazali się goście zza wschodniej granicy wygrywając 25:22 i 25:20. W trzecim secie trwała zacięta walka, którą ostatecznie wygrali elblążanie 25:21. Czwarta partia to już zdecydowana dominacja Ataku i wysokie zwycięstwo naszej ekipy 25:13. Tak więc o losach meczu miał zadecydować tie-break. W nim walka trwała do ostatniej piłki, jednak minimalnie lepsi okazali się Litwini wygrywając 17:15.
Natomiast w wielkim finale spotkały się dwie najlepsze drużyny turnieju: Polska A i Rosja. Mecz ten mimo ogłuszającego dopingu dla reprezentacji Polski zakończył się zwycięstwem Rosjan 3:0, w setach 26:24, 25:20 i 25:17.
Końcowa klasyfikacja turnieju: 1. Rosja, 2. Polska A, 3. Węgry, 4. Łotwa, 5. Polska B, 6. HOSC Budapeszt, 7. Litwa, 8. Atak Elbląg.
- Gramy bez trzech najlepszych siatkarzy i dlatego tak ciężko nam coś wygrać - relacjonowała przebieg zawodów Anetta Rękas-Woźna, kierowniczka klubu. - Mimo że chłopaki starają się jak mogą, to jednak rywale są bardzo wymagający. W przyszłym roku raczej nie pozwolę, aby trzech naszych najlepszych zawodników grało w reprezentacji, bo to w znacznym stopniu osłabia drużynę Ataku.
Elblążanie w drodze losowania trafili do grupy B, gdzie ich rywalami były zespoły Rosji, Węgier i Polski B. Niestety rywale ci okazali się zbyt wymagający dla naszych siatkarzy. Wszystkich mecze elblążanie przegrywali 0:3 i uplasowali się na czwartym miejscu w grupie. Najlepiej spisała się reprezentacja Rosji, która bez straty ani jednego seta awansowała z pierwszego miejsca z grupy. Zaraz za nimi znalazła się ekipa Węgier, a na trzecim Polska B.
W grupie A prym wiodła pierwsza reprezentacja Polski (grało w niej trzech siatkarz Ataku), która podobnie jak Rosjanie nie przegrała ani jednego seta. Polacy kolejno odprawili z kwitkiem Litwę Łotwę oraz węgierski HOSC Budapeszt, dzięki czemu awansowali z pierwszego miejsca w grupie.
Po meczach eliminacyjnych nastąpiła walka o poszczególne miejsca w turnieju. W pojedynku o miejsca 7-8 Atak zmierzył się z drużyną Litwy. W dwóch pierwszych setach lepsi okazali się goście zza wschodniej granicy wygrywając 25:22 i 25:20. W trzecim secie trwała zacięta walka, którą ostatecznie wygrali elblążanie 25:21. Czwarta partia to już zdecydowana dominacja Ataku i wysokie zwycięstwo naszej ekipy 25:13. Tak więc o losach meczu miał zadecydować tie-break. W nim walka trwała do ostatniej piłki, jednak minimalnie lepsi okazali się Litwini wygrywając 17:15.
Natomiast w wielkim finale spotkały się dwie najlepsze drużyny turnieju: Polska A i Rosja. Mecz ten mimo ogłuszającego dopingu dla reprezentacji Polski zakończył się zwycięstwem Rosjan 3:0, w setach 26:24, 25:20 i 25:17.
Końcowa klasyfikacja turnieju: 1. Rosja, 2. Polska A, 3. Węgry, 4. Łotwa, 5. Polska B, 6. HOSC Budapeszt, 7. Litwa, 8. Atak Elbląg.
MP