UWAGA!

Start rozbił Zagłębie (piłka ręczna)

 Elbląg, Radość naszych zawodniczek po zwycięstwie
Radość naszych zawodniczek po zwycięstwie (fot. Anna Dembińska)

Nasza drużyna była w sobotę zdecydowanie lepszym zespołem od lubinianek. Niesiony dopingiem kibiców Start pokonał Zagłębie 34:28 (20:16). Zobacz zdjęcia z meczu.

Dynamiczny Start
       Nasza drużyna dość nieoczekiwanie była lepszym zespołem w pierwszej odsłonie i zasłużenie prowadziła po trzydziestu minutach czterema bramkami. Elblążanki kapitalnie rozpoczęły spotkanie i po trzeciej bramce o pierwszą przerwę poprosiła trener Zagłębia Bożena Karkut. Po niej lubinianki grały nieco lepiej i odrobiły część strat, jednak nasza drużyna włączyła drugi bieg i zaczęła kolejny raz powiększać przewagę. W bramce dobrze broniła Ewelina Kędzierska, przyjezdne popełniały błędy i po kontrze i golu Kingi Grzyb elblążanki prowadziły po kwadransie 12:6. Przewaga gospodyń utrzymała się do końcowych minut pierwszej odsłony. W 25 min. przy stanie 17:12 na ławkę kar powędrowała Anna Pałgan. Wydawało się, że Start odskoczy Zagłębiu jeszcze bardziej, jednak elblążanki grając w przewadze straciły dwa gole, trafiając tylko raz do bramki rywala. W końcówce przyjezdne zniwelowały stratę do trzech bramek, ale gol zdobyty rzutem z dystansu przez Monikę Aleksandrowicz na sekundę przed końcową syreną dał Startowi prowadzenie 20:16.
      
       Sielicka show

       W drugiej połowie nasza drużyna utrzymała tempo gry z pierwszej odsłony. Nie było momentu w którym Zagłębie byłoby lepsze. W bramce kapitalnie interweniowała Ewa Sielicka, która momentami doprowadzała do rozpaczy rzucające lubinianki. Pozwoliło to podopiecznym Antoniego Pareckiego kontrolować mecz. Na kwadrans przed końcem pojedynku po kontrze i celnym rzucie Katarzyny Koniuszaniec było 27:21. W 50 min. przy wyniku 29:25 przyjezdne same pogrzebały swoje szanse na odrobienie strat nie wykorzystując dwóch sytuacji sam na sam z Sielicką. W końcowych minutach na boisku było bardzo nerwowo. Czerwone kartki zobaczyły Valeriia Zoria ze Startu oraz Agnieszka Jochymek z Zagłębia, a żółte kartoniki obejrzeli szkoleniowcy obydwu zespołów. Start był wyraźnie lepszy także w końcówce pojedynku i wygrał w pełni zasłużenie sześcioma trafieniami 34:28.
      
       Prosimy o więcej

       To był bez wątpienia najlepszy mecz Startu w tym sezonie. Choć przed spotkaniem trener Parecki zapowiadał, że potrzeba czasu na budowę zespołu na miarę oczekiwań, można stwierdzić, że kibice zawsze chcieliby oglądać właśnie taki Start, grający dobrze i do tego z wielką ambicją. Przed nami przerwa w rozgrywkach i Mistrzostwa Świata w których wystąpi nasza reprezentacja.
      
      
       Start Elbląg – Zagłębie Lubin 34:28 (20:16) 
      
      
Zobacz tabelę PGNiG Superligi.
      
       Najwięcej bramek: dla Startu - Kinga Grzyb 8, Joanna Waga, Monika Aleksandrowicz, Katarzyna Koniuszaniec - po 6; dla Zagłębia - Karolina Semeniuk-Olchawa, Jelena Bader - po 6, Kaja Załęczna 5.
      
      
      
ppz

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • brawoooo!!!
  • Brawo dziewczyny! Chcieć to móc! Oby tak dalej - wygrana siedzi w Waszych głowach!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    2
    kibicka(2013-11-16)
  • przez ostanie kilka lat nie widziałem tak grającego STARTU brawo może psycholog się pojawił w klubie
  • Brawo, dziewczyny ! Piękny mecz zagrała Kinga, Valeria, Asia, Monika. Wreszcie zaczęła grać i rzucać Wolska, Szymańska powoli wraca, te rzuty jeszcze nie na 100% ale idzie ku dobremu. A teraz odrobina dziegciu do tej beczki miodu. Pani Koniuszaniec wyrasta mi na takiego Lewandowskiego cały mecz stoi (jakby za karę) i czeka a to nie są szachy trzeba podbiec, pokazać się. Gdyby grała choć w połowie tak jak Kinga to tych bramek było by przynajmniej o 10 więcej. Dziwi mnie tylko że trener nie reaguje i to już kolejny mecz. Samym nazwiskiem się meczu nie wygra a ta pani ewidentnie nie chce się spocić, potarmosić koszulki. Ktoś się zaraz przyczepi że przecież rzuca i skutecznie, tak rzuca ale nie ma w tym walki to jest egzekucja i nie widać w tym chęci walki (przynajmniej tak to wygląda z trybun) Lećmy dalej sędziowie no kto ich szkoli to ja nie wiem może jakiś niewidomy aptekarz bo to że są stronniczy widać było wyraźnie.
  • Sędziowie?. .. To obiektywnie jedna z najlepszych par w Polsce. .. byli tłem meczy i o to chodzi. Mało kontrowersji. .. z resztą się zgadzam. .. może poza Wolską. Bilans (gdyby nie wypracowane karne byłby na minus ) Kilka rzutów. .. ale zwycięzców się nie osądza! Bravo, bravo, bravo. Piękny mecz, twarda walka i wynik, który poprzez ekrany telewizorów poszedł w Polskę! To jest Elbląg jaki chciałbym oglądać! To Elbląg z którego chcę być dumny! No i przed przerwą świąteczną 4 pozycja w lidze. Hmmm to lubię :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    15
    2
    sponsor(2013-11-16)
  • Kasia Cekala caly mecz na lawce :((. .. Panie trenerze!!!!
  • A byly dwa momenty zeby Kasia zagrala, jak Grzyb w obronia w pierwszej polowie dwa razy z rzedu odpuscila. .. .no i w drugiej polowie jak na miske rzucila. ..
  • Czyżby na 12 zdjęciu w prawym górnym rogu był G. Nowaczyk?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    2
    prezydencik(2013-11-16)
  • Tzn. na 8.Pomyliło mi się.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    2
    prezydencik(2013-11-16)
  • prezydent, pan piotr?
  • mało kibiców, to wojsko zaprosili
  • to nie jest prezydent
Reklama