Stomil pokonany

W powietrzu czuło się napięcie i moc adrenaliny, ponieważ każda drużyna chciała wygrać. Mecz rozpoczęli zawodnicy Olsztyna i zaczęło się wzajemne „badanie” drużyn. To raz drużyna elbląska to znowu olsztyńska przeprowadzała groźne ataki, które mogły zmienić się wynik spotkania. W 17 min. szybką akcję po prawym skrzydle rozpoczął Sebastian Kulesz, który wystawił piłkę Remigiuszowi Misztal i Olimpia wyszła na prowadzenie - 1:0. Jednak sprawne rozegranie Stomilu z lewej strony i strzał na bramkę Olimpijczyków, spowodowało, że Stomil zdołał wyrównać, ale bramka nie została uznana, ponieważ sędzia odgwizdał spalonego, była to 43 min. Wynik do przerwy nie ulega zmianie.
       Druga połowa rozpoczęła się zintensyfikowanym atakiem Stomilu na bramkę Pawła Szafka, który fenomenalnie broni jej dostępu broniąc takie strzały, które musiały wpaść. Aż do 69 min. kiedy to Szafek długim wykopem piłki z pola bramkowego dośrodkowuje do Kulesza, który wychodzi sam na sam z bramkarzem biało-niebieskich i Olimpia wyszła na prowadzenie 2:0. Chłopcy z Olimpii angażują się bardzo mocno, cały czas wspierani podpowiedziami Trenera z linii bocznej ławki rezerwowej, co przynosi w 80 min. trzecią bramkę dla żółto-biało-niebieskich, po dośrodkowaniu Sebastiana Milanowskiego z rzutu rożnego i uderzeniu głową na drugi słupek przez Mariusza Bucio. Olimpia Elbląg pokonuje Stomil Olsztyn na ich terenie 3:0. Trener po meczu podziękował chłopakom za zaangażowanie i pokazanie charakteru na boisku.
      
       Stomil Olsztyn S.A. – Olimpia Elbląg 0:3
       Olimpia Elbląg (U-17): Szafek, Mazurek (C), Ziewiec, Bloch, Kondratowicz (41’ Olewnik), Misztal (55’ Bonin), Krasa, Milanowski, Bucio, Kulesz (70’ Kwiatkowski), Nestorowicz (79’ Wierzba). Rezerwa: Prociw.