W Toruniu rozegrano Mistrzostwa Polski Weteranów w tenisie stołowym. Elblążanin Tadeusz Piasecki wywalczył w nich złoty medal w grze deblowej w kategorii wiekowej powyżej 75 lat.
Nowo kreowany mistrz Polski w towarzystwie Zygmunta Bąkiewicza, szefa sekcji ping-ponga w Elbląskim Sportowym Klubie Nestor, złożył wizytę dyrektorowi MOSiR Markowi Wnukowi. – Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji przychylił się do prośby naszego stowarzyszenia, udostępniając bezpłatne korzystanie z sali i stołów do gry weteranom dyscypliny – argumentował powód wizyty Zygmunt Bąkiewicz. – Życzliwość MOSiR i otwarcie na istniejące zapotrzebowanie nieoczekiwanie zaprocentowała znakomitym sportowym wynikiem. I za to dziś dziękujemy z Tadeuszem dyrekcji obiektu.
W Toruniu Tadeusz Piasecki był jedynym medalistą mistrzostw i to złotym z Warmii i Mazur. – Minęło 60 lat od chwili, gdy zaczynałem przygodę z tenisem stołowym – wspomina Piasecki. – Sportową bazą była dla nas hala sportowa Parku Modrzewie, na którą adoptowano końskie stajnie. Tam najpierw po szkole, potem po pracy w Zakładach im. Wielkiego Proletariatu, gdzie zbijałem skrzynki do min dla wojska, zgłębiałem sekrety gry w tenisa stołowego. Początkowo uczestniczyłem w rozgrywkach zakładowych, potem miejskich, a później wyczynowo w klasach rozgrywkowych, a także ligach międzywojewódzkich i II lidze w klubach „Drzewiarz”, „Start”, Elbląskiej Spółdzielni Mleczarskiej, „Mlexerze”, a wyczyn skończyłem, startując w barwach elbląskiego „Rzemieślnika”. Przyzwyczajenie do gry pozostało i dobrze się stało, że MOSiR dostrzegł nasze sportowe pasje. Trenujemy z kilkoma osobami trzy razy w tygodniu, to dobrze wpływa na nasze zdrowie, a jak się okazuje, przy odrobinie sportowego fartu również na wynik w zawodach. Mistrzostwo Polski zdobyłem w deblu w najstarszej kategorii wiekowej powyżej 75 lat, grając po raz pierwszy w parze z gdańszczaninem Edwardem Nowakiem. Za rok wystartuję ponownie – podkreśla Tadeusz Piasecki.
W Toruniu startowali także inni elbląscy nestorzy. W kategorii wiekowej 70-74 lat w grach pojedynczych na miejscu 15-16 uplasował się Sylwester Gliniecki, a Józef Pyka został sklasyfikowany na miejscach 17-20. W grze podwójnej duet Gliniecki-Pyka zajął 9. miejsce. Identyczną lokatę w singlu (75 lat i starsi) wywalczył Tadeusz Piasecki.
W Toruniu Tadeusz Piasecki był jedynym medalistą mistrzostw i to złotym z Warmii i Mazur. – Minęło 60 lat od chwili, gdy zaczynałem przygodę z tenisem stołowym – wspomina Piasecki. – Sportową bazą była dla nas hala sportowa Parku Modrzewie, na którą adoptowano końskie stajnie. Tam najpierw po szkole, potem po pracy w Zakładach im. Wielkiego Proletariatu, gdzie zbijałem skrzynki do min dla wojska, zgłębiałem sekrety gry w tenisa stołowego. Początkowo uczestniczyłem w rozgrywkach zakładowych, potem miejskich, a później wyczynowo w klasach rozgrywkowych, a także ligach międzywojewódzkich i II lidze w klubach „Drzewiarz”, „Start”, Elbląskiej Spółdzielni Mleczarskiej, „Mlexerze”, a wyczyn skończyłem, startując w barwach elbląskiego „Rzemieślnika”. Przyzwyczajenie do gry pozostało i dobrze się stało, że MOSiR dostrzegł nasze sportowe pasje. Trenujemy z kilkoma osobami trzy razy w tygodniu, to dobrze wpływa na nasze zdrowie, a jak się okazuje, przy odrobinie sportowego fartu również na wynik w zawodach. Mistrzostwo Polski zdobyłem w deblu w najstarszej kategorii wiekowej powyżej 75 lat, grając po raz pierwszy w parze z gdańszczaninem Edwardem Nowakiem. Za rok wystartuję ponownie – podkreśla Tadeusz Piasecki.
W Toruniu startowali także inni elbląscy nestorzy. W kategorii wiekowej 70-74 lat w grach pojedynczych na miejscu 15-16 uplasował się Sylwester Gliniecki, a Józef Pyka został sklasyfikowany na miejscach 17-20. W grze podwójnej duet Gliniecki-Pyka zajął 9. miejsce. Identyczną lokatę w singlu (75 lat i starsi) wywalczył Tadeusz Piasecki.
MOSiR