To najsłabsze ogniwo decyduje o sile zespołu

Prawdziwe taneczne show można było zobaczyć w sobotę (13 września) na elbląskiej hali CSB przy al. Grunwaldzkiej. Podczas Mistrzostw Polski FTS Formacji Tanecznych o tytuł zwycięzców walczyło 14 drużyn, m.in. z Bydgoszczy, Radomia i Białegostoku. Zawodnicy rywalizowali w kategoriach wiekowych i klasach tanecznych w dwóch stylach, standardowym i latynoamerykańskim.
      
       Na parkiecie taneczne zmagania, na trybunach sportowe emocje
       Podczas Mistrzostw na sali CSB panował klimat sportowej rywalizacji. Do Elbląga zawitały najlepsze formacje z całej Polski, a wraz z nimi ich wierni kibice. Na trybunach zawisły transparenty głoszące zwycięstwo wybranej drużyny, widzowie donośnymi okrzykami zagrzewali do walki swoich faworytów. Sportowy nastrój udzielił się również tym, którzy nigdy nie kibicowali zmaganiom tancerzy.
       - Przyszłam tutaj, bo namówiła mnie znajoma, która tańczy w Fornacji Standardowej Lotos-Jantar - mówi pani Joanna. – Nigdy nie oglądałam tanecznych mistrzostw na żywo, ale muszę przyznać, że bardzo mi się to podoba. Nie spodziewałam się, że drużyny zaprezentują tak wysoki poziom.
       Publiczność gromkimi brawami witała każdą formację, która pojawiła się na parkiecie i nie szczędziła sił w dopingowaniu. Jednak ostateczny głos należał do sędziów, w gestii których leżało wyłonienie zwycięzców. Spośród czternastu formacji tylko cztery mogły zdobyć tytuł mistrza Polski, a na dwie najlepsze drużyny czekał bilet do reprezentowania kraju w Mistrzostwach Europy i Kraju.
       Gra była warta świeczki, dlatego zawodnicy zaprezentowali się z jak najlepszej strony. Odtwarzając układy, nad którymi pracowali przez ostatnie tygodnie dali pokaz najlepszych tanecznych umiejętności.
      
       Żywiołowa burleska i największe hity Abby
       Występ Formacji Standardowej Lotos-Jantar bez dwóch zdań był najbardziej wyczekiwanym punktem wieczoru. Elbląska drużyna jak zawsze nie zawiodła publiczności oczekującej pokazu na najwyższym poziomie. Formacja Lotos-Jantar zaprezentowała układ „Welcome to Burlesque”, żywiołowy taniec pełen skomplikowanych figur, przeplatanych gdzieniegdzie elementami akrobatycznymi. W choreografii pojawiło się kilka zupełnie nowych rozwiązań, które tancerze i trenerzy dopracowywali przez wiele miesięcy.
       - Zanim powstanie układ, musi być pomysł. Najpierw wybieramy muzykę do której chcemy tańczyć - opowiada Paulina Misiak z Formacji Standardowej Lotos-Jantar. - Gdy podkład jest odpowiednio ułożony, zbieramy się wszyscy na sali, przyjeżdża Ariane (przyp. red. Ariane Schiessler, trenerka) i przekazuje nam swoją myśl przewodnią, jak ona chce żeby ten układ wyglądał. Trenerzy dużo nam pomagają, ale raczej my, tancerze jesteśmy od tego, żeby ułożyć kroki.
       W mistrzostwach wzięła udział także młodsza Formacja Standardowa Elbląg-Jantar, która zatańczyła w rytm największych przebojów ABBY. Tancerze, łącząc finezyjne kroki do melodii „Chiquitita” z dynamicznymi akrobacjami przy „Gimmie! Gimmie! Gimmie!”, zaprezentowali zapierający dech układ choreograficzny. Po ich występie, aż chciało się wykrzyknąć „Mamma mia”!
      
       Formacja na medal
       Podczas ogłoszenia wyników nie było zaskoczenia. Przyzwyczailiśmy się, że „Elbląg tańcem stoi”, a nasze drużyny od lat zdobywają mistrzowskie tytuły. Nie mniej dwudziesty złoty krążek wywalczony przez tancerzy Lotos-Jantar, a także srebro młodszej formacji, zostały przyjęte z ogromną radością elblążan obecnych na finałowej Gali.
       W czym tkwi fenomen formacji tanecznych z Elbląga?
       - Wiedząc, że chcemy być najlepsi inwestujemy w dzieci i młodzież, które trenują od najmłodszych lat - mówi Antoni Czyżyk, trener formacji Lotos-Jantar i Elbląg-Jantar. - Poza tym dużo pracujemy nad tym, aby zespół był zgrany. Jeden z moich tancerzy powiedział, że najsłabsze ogniwo decyduje o tym jak silny jest zespół. Dlatego najwięcej czasu poświęcamy tym, którzy nie radzą sobie tak dobrze, jak pozostali tancerze formacji.
       Sukces kosztuje oczywiście wiele pracy i wysiłku. Aby doprowadzić sześciominutowy układ do perfekcji elbląskie formacje ćwiczą regularnie, a przed mistrzostwami ich trening wydłuża się do nawet siedmiu godzin dziennie. Jednak, jak przyznają sami tancerze, warto poświęcić krew pot i łzy, aby po raz kolejny zdobyć mistrzowski tytuł.
      
       Składy elbląskich formacji:
      
       Formacja Standardowa LOTOS-Jantar
       Mateusz Czyżyk i Marta Pilipczuk, Mateusz Papużyński i Katarzyna Czyżyk, Sebastian Rutkowski i Arletta Wyżlic, Mariusz Pilipczuk i Paulina Misiak, Krzysztof Taurogiński i Patrycja Dyrmo-Kowalczyk, Paweł Beńko i Karolina Smolińska, Grzegorz Ślusarski i Paulina Karpińska, Anna Czyżyk i Sebastian Zelant.
      
       Formacja Standardowa Jantar
       Jędrzej Gierach i Sandra Szczepańska, Tomasz Łobocki i Ewa Żylińska, Dawid Piotrowski i Dorota Lis, Jakub Frąszczak i Alicja Pawłowska, Mateusz Wawro i Judyta Nowaczyk, Damian Tkaczuk i Natalia Konopko, Grzegorz Kraiński i Blanka Szczepura, Kordian Zagaja i Justyna Lipa, Nicol Musialik.
      
      
       Wyniki Mistrzostw Polski FTS Formacji Tanecznych:
       Formacje latynoamerykańskie do lat 12
       1 miejsce – Ventus (Oświęcim)
       2 miejsce – Formacja Bailamos (Bydgoszcz)
      
       Formacje latynoamerykańskie do lat 15
       1 miejsce – CMG „Sweet Dance” (Radom)
       2 miejsce – Brawko (Błonie)
       3 miejsce – Formacja Taneczna „Carmen” (Wodzisław Śląski)
      
       Formacje latynoamerykańskie powyżej 15 lat
       1 miejsce – CMG Radom (Radom)
       2 miejsce – Gracja Krosno (Krosno)
       3 miejsce – Efekt (Oświęcim)
       4 miejsce – Formacja Taneczna „Spin” (Wodzisław Śląski)
       5 miejsce – Brawo (Błonie)
       6 miejsce - Flesz (Oświęcim)
      
       Formacje standardowe powyżej 15 lat
       1 miejsce – Formacja Standardowa „LOTOS-Jantar” (Elbląg)
       2 miejsce – Formacja Standardowa „Jantar” (Elbląg)
       3 miejsce – Kadryl (Białystok)