Juniorzy młodsi Truso Elbląg są bardzo blisko awansu do najlepszej czwórki w Polsce. Drużyna Grzegorza Czapli pokonała Bursę Puławy i Siódemkę Miedź Legnica, a jutro zmierzy się z Vive Tauron Kielce.
Szczypiorniści Truso dowodzeni przez Grzegorza Czaple mają rewelacyjny sezon. Elblążanie bez żadnych kompromisów awansowali do półfinałowego turnieju mistrzostw Polski, gdzie o najlepszą czwórkę rywalizują z Puławami, Legnicą i Kielcami. Od wczoraj nasi piłkarze walczą o ogromną stawkę. Na pierwszy ogień przyszło im się zmierzyć z Bursą Puławy. Mecz od początku był dość wyrównany i przez długi okres żadna z drużyn nie mogła sobie wypracować znaczącej przewagi, ale na przerwę to elblążanie schodzili prowadząc 18:16. Po zmianie stron drużyna Grzegorza Czapli ruszyła do ataku. Piłkarze MKS wyeliminowali błędy z pierwszej połowy, wzmocnili nieco defensywę, rzadko mylili się w ataku i z minuty na minutę powiększali przewagę nad rywalem, by ostatecznie zwyciężyć 47:35. Do dzisiejszego pojedynku elblążanie podeszli bardzo zmobilizowani, bo wiedzieli, że wygrana z Siódemka Miedź Legnica praktycznie zagwarantuje im awans do najlepszej czwórki w kraju. Nasza drużyna od początku meczu grała bardzo dobrze i błyskawicznie odskoczyła Legnicy. Zawodnicy Siódemki nie byli w stanie zatrzymać rozpędzonych elblążan i do przerwy przegrywali dziewięcioma bramkami (20:11). W drugiej części meczu MKS zwolnił tempo, co skrzętnie wykorzystała Siódemka. Rywale doszli nawet na dwa trafienia, jednak nasi zawodnicy w porę przerwali im odrabianie strat, znów podkręcili grę i pewnie zwyciężyli 34:27.
Grzegorz Czapla - Pierwszy mecz był ciężki z tego względu, że gra była nietypowa. Zespół z Puław stanął wysoko w obronie, gra była szarpana, bardzo kombinowana. Mecz nie wyglądał pięknie. Dziś zmierzyliśmy się z bardzo silnym zespołem. Kosztowało nam to dużo zdrowia i trzeba się cieszyć z wyniku. Faworytem była Legnica, a my zagraliśmy dobre spotkanie Teraz układ jest bardzo prosty. Jutro gramy z Kielcami i nie możemy z nimi przegrać więcej niż sześcioma bramkami. Zawodnicy są mocno poobijani, leczymy urazy. Vive to zespół silny, dobrze przygotowany motorycznie. Chcielibyśmy powtórzyć wynik z pierwszego turnieju, kiedy z nimi wygraliśmy, ale będzie ciężko. Jeśli awansujemy to będziemy starali się zorganizować wielką imprezę finałową w Elblągu.
Wyniki meczów:
Truso Elbląg - Bursa Puławy 47:35
Vive Tauron Kielce - Siódemka Miedź Legnica 23:24
Truso Elbląg - Siódemka Miedź Legnica 34:27
Vice Tauron Kielce - Bursa Puławy 37:28
Truso: Zakolski, Pawelec 20 (bramki z obu meczów), Ławrynowicz 13, Stępień 13, Czapla 10, Grenda 6, Ostałowski 5, Karczewski 5, Kurowski 3, Budzich 3, Cierzan 2, Urbański 1, Wielgosz, Dąbrowski, Budek, Szaro.
Jutro elblążanie zmierzą się z Vive Tauron Kielce. Drużyna Grzegorza Czapli miała już okazję grać w tym sezonie z kielczanami i wtedy zwyciężyła 26:21. Mamy nadzieję, że Truso pokona gospodarzy i będzie się cieszyć z awansu do najlepszej czwórki w Polsce.
Grzegorz Czapla - Pierwszy mecz był ciężki z tego względu, że gra była nietypowa. Zespół z Puław stanął wysoko w obronie, gra była szarpana, bardzo kombinowana. Mecz nie wyglądał pięknie. Dziś zmierzyliśmy się z bardzo silnym zespołem. Kosztowało nam to dużo zdrowia i trzeba się cieszyć z wyniku. Faworytem była Legnica, a my zagraliśmy dobre spotkanie Teraz układ jest bardzo prosty. Jutro gramy z Kielcami i nie możemy z nimi przegrać więcej niż sześcioma bramkami. Zawodnicy są mocno poobijani, leczymy urazy. Vive to zespół silny, dobrze przygotowany motorycznie. Chcielibyśmy powtórzyć wynik z pierwszego turnieju, kiedy z nimi wygraliśmy, ale będzie ciężko. Jeśli awansujemy to będziemy starali się zorganizować wielką imprezę finałową w Elblągu.
Wyniki meczów:
Truso Elbląg - Bursa Puławy 47:35
Vive Tauron Kielce - Siódemka Miedź Legnica 23:24
Truso Elbląg - Siódemka Miedź Legnica 34:27
Vice Tauron Kielce - Bursa Puławy 37:28
Truso: Zakolski, Pawelec 20 (bramki z obu meczów), Ławrynowicz 13, Stępień 13, Czapla 10, Grenda 6, Ostałowski 5, Karczewski 5, Kurowski 3, Budzich 3, Cierzan 2, Urbański 1, Wielgosz, Dąbrowski, Budek, Szaro.
Jutro elblążanie zmierzą się z Vive Tauron Kielce. Drużyna Grzegorza Czapli miała już okazję grać w tym sezonie z kielczanami i wtedy zwyciężyła 26:21. Mamy nadzieję, że Truso pokona gospodarzy i będzie się cieszyć z awansu do najlepszej czwórki w Polsce.
Anna Dembińska