
Siatkarki II-ligowego Truso pojedynkiem z Politechniką Poznańską zakończyły rywalizację w rundzie zasadniczej. Elblążanki przegrały na wyjeździe 1:3, jednak wynik ten nie wpłynął na ich pozycję w ligowej tabeli.
Zarówno dla Truso jak i Politechniki bezpośrednia rywalizacja nie miała już znaczenia jeśli chodzi o pozycję w ligowej tabeli. Elblążanki już kilka kolejek temu zapewniły sobie utrzymanie w lidze i udział w fazie play-off. Poznaniankom z kolei zależało na tym, by zrewanżować się naszej drużynie za porażkę w pierwszej rundzie. Truso udało się do Poznania w ośmioosobowym składzie. Zespół nie mogły wspomóc kadetki, które brały udział w mistrzostwach województwa, a także dwie podstawowe zawodniczki Natalia Dąbrowska i Paulina Markowicz. Nie do końca dysponowana była Aleksandra Czyjak, przez co nie mogła w pełni pomóc zespołowi. Szansę spędzenia więcej minut na parkiecie dostała natomiast Julia Socha i wykorzystała ją bardzo dobrze.
Pierwszego seta Truso przegrało wysoko, bo do 18. W drugiej partii elblążanki były blisko zwycięstwa, miały piłkę setową, jednak popełniły błąd. Gospodynie to wykorzystały i wygrały 30:28. Zmiana ustawienia przyniosła pożądany efekt, na środek wróciła Katarzyna Szostak. Nasze siatkarki zagrały dużo lepiej i wygrały 25:21. W czwartym secie dało o sobie znać zmęczenie. Elblążanki nie grały już z takim zaangażowaniem jak wcześniej i przegrały 20:25 i całe spotkanie 1:3.
Andrzej Jewniewicz - Politechnika wystawiła przeciwko nam najsilniejszy skład, widać było że bardzo zależy im na zwycięstwie. Nie miałem pola manewru, bo tylko jedną zmianę. Był to ciężki mecz, ale takie się zdarzają. Wynik nie miał większego znaczenia, czekaliśmy jak zagra Kościan, bo od niego zależało z kim będziemy grali w play-off. Wiadomo już, że zagramy z rezerwami Pałacu Bydgoszcz. Raczej za dwa tygodnie nie będzie mogła jeszcze zagrać Paulina Markowicz, która przechodzi rehabilitację. Nie będzie też młodszych zawodniczek, bo będą grały w drugim turnieju kadetek. Wróci natomiast Natalia Dąbrowska. Teraz dziewczyny mają trzy dni wolnego, a od czwartku przygotowujemy się do play-offów. Jestem bardzo zadowolony z rundy zasadniczej. W poprzednim sezonie mieliśmy jedynie trzy zwycięstwa, a w tym dużo więcej. Prezentujemy lepszy poziom taktyczny, kilka meczów było na bardzo wysokim poziomie. Na pewno podejdziemy do play-offów bardzo ambitnie, obojętnie jakim składem będzie grał Pałac.
SKF Politechnika Poznań - Energa Truso Elbląg 3:1 (25:18, 30:28, 21:25, 25:20)
Truso: Czyjak, Szostak, Mackiewicz, Frąckiewicz, Wąsik, Dziąbowska, Kowalczyk (l), Socha.
Truso w fazie zasadniczej odniosło dziesięć zwycięstw i zgromadziło dwadzieścia siedem punktów. W play-offach zmierzy się z zajmującym drugą pozycję w tabeli Pałacem II Bydgoszcz. Pierwsze dwa mecze zostaną rozegrane w Bydgoszczy 16 i 17 lutego.
Pierwszego seta Truso przegrało wysoko, bo do 18. W drugiej partii elblążanki były blisko zwycięstwa, miały piłkę setową, jednak popełniły błąd. Gospodynie to wykorzystały i wygrały 30:28. Zmiana ustawienia przyniosła pożądany efekt, na środek wróciła Katarzyna Szostak. Nasze siatkarki zagrały dużo lepiej i wygrały 25:21. W czwartym secie dało o sobie znać zmęczenie. Elblążanki nie grały już z takim zaangażowaniem jak wcześniej i przegrały 20:25 i całe spotkanie 1:3.
Andrzej Jewniewicz - Politechnika wystawiła przeciwko nam najsilniejszy skład, widać było że bardzo zależy im na zwycięstwie. Nie miałem pola manewru, bo tylko jedną zmianę. Był to ciężki mecz, ale takie się zdarzają. Wynik nie miał większego znaczenia, czekaliśmy jak zagra Kościan, bo od niego zależało z kim będziemy grali w play-off. Wiadomo już, że zagramy z rezerwami Pałacu Bydgoszcz. Raczej za dwa tygodnie nie będzie mogła jeszcze zagrać Paulina Markowicz, która przechodzi rehabilitację. Nie będzie też młodszych zawodniczek, bo będą grały w drugim turnieju kadetek. Wróci natomiast Natalia Dąbrowska. Teraz dziewczyny mają trzy dni wolnego, a od czwartku przygotowujemy się do play-offów. Jestem bardzo zadowolony z rundy zasadniczej. W poprzednim sezonie mieliśmy jedynie trzy zwycięstwa, a w tym dużo więcej. Prezentujemy lepszy poziom taktyczny, kilka meczów było na bardzo wysokim poziomie. Na pewno podejdziemy do play-offów bardzo ambitnie, obojętnie jakim składem będzie grał Pałac.
SKF Politechnika Poznań - Energa Truso Elbląg 3:1 (25:18, 30:28, 21:25, 25:20)
Truso: Czyjak, Szostak, Mackiewicz, Frąckiewicz, Wąsik, Dziąbowska, Kowalczyk (l), Socha.
Truso w fazie zasadniczej odniosło dziesięć zwycięstw i zgromadziło dwadzieścia siedem punktów. W play-offach zmierzy się z zajmującym drugą pozycję w tabeli Pałacem II Bydgoszcz. Pierwsze dwa mecze zostaną rozegrane w Bydgoszczy 16 i 17 lutego.
Anna Dembińska