
W miniony weekend tj. 2-3 września 2017 na kortach tenisowych B&M Tennis Club w Kazimierzowie odbyła się VII edycja największego turnieju tenisowego, który został rozegrany w Elblągu. Na liście startowej organizatorzy turnieju zapisali 25 osób.
W roku 2017 B&M Tennis Club, który jest organizatorem turnieju zaplanował termin wydarzenia na wrzesień. Czy się opłaciło?
- Frekwencja była taka jaka sobie zaplanowaliśmy natomiast całkowicie zawiodła nas pogoda – mówi właściciel i trener B&M Tennis Club. Przez całe dwa dni turnieju padał deszcz. Na szczęście byliśmy na to przygotowani. Wszystkie gry zostały rozegrane w halach tenisowych a na dodatkowe atrakcje towarzyszące turniejowi został stworzony socjalnie na turniej zadaszony ogródek.
Turniej został rozegrany 3 kategoriach wiekowych. W kat. kobiet open dziewczyny zagrały systemem każda z każda. Najlepiej we wszystkich pojedynkach radziła sobie Ola Gajecka wygrywając wszystkie swoje spotkania zdobywając pierwsze miejsce. Na drugim miejscu uplasowała się Teresa Bublewicz a 3 miejsca zajęły Aneta Magdziak-Gęsicka i Ola Bielska.
W kategorii mężczyzn open emocji nie brakowało. Tu już turniej został rozgrany systemem pucharowych. Już na etapie ćwierćfinałów byliśmy świadkami wyrównanych i pełnych zwrotów pojedynków. W pierwszym półfinale Romek Żurkowski pokonał 6/1 6/2 Macieja Kierwiak a w drugim półfinale Marek Gutjar pokonał po bardzo zaciętym meczu Marka Jaworskiego. W finale niespodzianek nie było. Faworytem od samego początku imprezy był Romek Żurkowski i to właśnie on wygrał mecz finały wynikiem 6/2 6/0.
Ostania kat. mężczyzn +50 tez dostarczyła kibicom wielu emocji. W pierwszym meczu polfinalowm zagrali Marek Jaworski z Jakubem Kłosem i Marek Gutjar z Marianem Karaś. Jak i jeden jak i drugi Marek dosyć pewnie wygrali swoje mecze półfinałowe i po raz drugi spotkali się ze sobą w tym turnieju. Obaj zawodnicy byli jedynymi, którzy zagrali w 2 kategoriach wiekowych i przez to musieli rozegrać więcej pojedynków od innych przez 2 dni.
Lepiej kondycyjnie mecz finałowy wytrzymał Marek Jaworski pokonując Marka Gutjara 6/3 4/6 2/1 krecz Gutjara, a w drugim półfinale Marek Gutjar pokonał po bardzo zaciętym meczu Marka Jaworskiego 6/4 4/6 10/7.
Jak co rok pierwsza 4 najlepszych zawodniczek i zawodników otrzymała wspaniałe puchary i nagrody ufundowane przez sponsorów turnieju.
- Frekwencja była taka jaka sobie zaplanowaliśmy natomiast całkowicie zawiodła nas pogoda – mówi właściciel i trener B&M Tennis Club. Przez całe dwa dni turnieju padał deszcz. Na szczęście byliśmy na to przygotowani. Wszystkie gry zostały rozegrane w halach tenisowych a na dodatkowe atrakcje towarzyszące turniejowi został stworzony socjalnie na turniej zadaszony ogródek.
Turniej został rozegrany 3 kategoriach wiekowych. W kat. kobiet open dziewczyny zagrały systemem każda z każda. Najlepiej we wszystkich pojedynkach radziła sobie Ola Gajecka wygrywając wszystkie swoje spotkania zdobywając pierwsze miejsce. Na drugim miejscu uplasowała się Teresa Bublewicz a 3 miejsca zajęły Aneta Magdziak-Gęsicka i Ola Bielska.
W kategorii mężczyzn open emocji nie brakowało. Tu już turniej został rozgrany systemem pucharowych. Już na etapie ćwierćfinałów byliśmy świadkami wyrównanych i pełnych zwrotów pojedynków. W pierwszym półfinale Romek Żurkowski pokonał 6/1 6/2 Macieja Kierwiak a w drugim półfinale Marek Gutjar pokonał po bardzo zaciętym meczu Marka Jaworskiego. W finale niespodzianek nie było. Faworytem od samego początku imprezy był Romek Żurkowski i to właśnie on wygrał mecz finały wynikiem 6/2 6/0.
Ostania kat. mężczyzn +50 tez dostarczyła kibicom wielu emocji. W pierwszym meczu polfinalowm zagrali Marek Jaworski z Jakubem Kłosem i Marek Gutjar z Marianem Karaś. Jak i jeden jak i drugi Marek dosyć pewnie wygrali swoje mecze półfinałowe i po raz drugi spotkali się ze sobą w tym turnieju. Obaj zawodnicy byli jedynymi, którzy zagrali w 2 kategoriach wiekowych i przez to musieli rozegrać więcej pojedynków od innych przez 2 dni.
Lepiej kondycyjnie mecz finałowy wytrzymał Marek Jaworski pokonując Marka Gutjara 6/3 4/6 2/1 krecz Gutjara, a w drugim półfinale Marek Gutjar pokonał po bardzo zaciętym meczu Marka Jaworskiego 6/4 4/6 10/7.
Jak co rok pierwsza 4 najlepszych zawodniczek i zawodników otrzymała wspaniałe puchary i nagrody ufundowane przez sponsorów turnieju.
Patronem imprezy była Elbląska Gazeta Internetowa PortEl.pl
B&M Tennis Club