
Coraz więcej Polaków rezygnuje z tradycyjnej telewizji. Kiedyś telewizor był centrum domowej rozrywki. Stał w salonie, włączało się go wieczorem, żeby obejrzeć wiadomości, film, mecz lub ulubiony serial. Dziś coraz częściej stoi zakurzony lub w ogóle znika z mieszkania. Zamiast niego widujemy laptopy, tablety i smartfony. To właśnie one stały się nowym ekranem domowego życia. Wieczorne rytuały zmieniły się nie do poznania.
Nie chodzi tylko o zmianę urządzenia, ale o zupełnie inne podejście do tego, jak konsumujemy rozrywkę. Zamiast pasywnie oglądać to, co akurat leci, coraz więcej osób wybiera, co chce obejrzeć i kiedy. Serwisy streamingowe takie jak Netflix, HBO Max, Disney+, Viaplay czy Prime Video wpasowały się idealnie w potrzeby współczesnych widzów. Użytkownicy cenią sobie brak reklam, dostęp do całych sezonów, możliwość pauzy, cofania i oglądania na żądanie. To wygodne i elastyczne.
Co ciekawe, niektórzy poszli jeszcze dalej i w ogóle zrezygnowali z telewizora. Mówią, że szkoda miejsca, że ekran komputera im wystarcza albo, że wolą rozrywkę interaktywną. Bo przecież nie każdy chce tylko patrzeć. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się inne formy spędzania czasu online. Ludzie grają, tworzą, rywalizują, poznają innych. Internet to dzisiaj miejsce rozrywki, ale też wspólnoty i interakcji.
Jedną z takich form są gry online. Popularność zdobywają gry strategiczne, kooperacyjne, RPG, ale też karciane. Część użytkowników wybiera rozgrywki z innymi graczami, często na żywo. Platformy oferujące poker online cieszą się dużą popularnością, szczególnie wieczorami. W sieci można znaleźć liczne opinie o WPT Global , serwisie umożliwiającym grę w pokera z ludźmi z całego świata. Dla wielu graczy to nie tylko forma rozrywki, ale też sposób na ćwiczenie myślenia, koncentracji i analizy. Niektórzy traktują to wręcz jak hobby, podobnie jak inni pasjonują się szachami czy łamigłówkami.
Poza grami, dużą popularnością cieszą się podcasty . Można ich słuchać w domu, w aucie, w drodze do pracy albo podczas gotowania. Są dostępne na Spotify, YouTube, Apple Podcasts czy dedykowanych aplikacjach. Tematyka? Ogromna. Od kryminałów przez psychologię, zdrowie, historię po popkulturę. To format, który pozwala uczyć się i relaksować jednocześnie. Wielu ludzi mówi, że podcasty zastąpiły im radio, a czasem nawet część programów telewizyjnych.
Wśród domowych rytuałów pojawiają się też audiobooki. Czytanie książek to wciąż piękne zajęcie, ale nie każdy ma na to czas i siły wieczorem. Audiobooki pozwalają wrócić do literatury w nowej formie. Wystarczy założyć słuchawki i już można zanurzyć się w świecie fabuły. Czasem głos lektora nadaje dodatkową głębię opowieściom, szczególnie gdy są to profesjonalne produkcje z muzyką i efektami dźwiękowymi.
Nie można też zapominać o YouTube. Dla wielu osób to dzisiaj główne źródło informacji i rozrywki. Znajdują tam komentarze polityczne, reportaże, programy kulinarne, recenzje technologii, relacje z podróży i mnóstwo humoru. Niektórzy tworzą swoje kanały, nagrywają vlogi, uczą innych czegoś lub po prostu dzielą się codziennością. To już nie tylko oglądanie, ale też tworzenie. Użytkownicy stają się twórcami. I to jest sedno nowej ery rozrywki.
Ciekawym zjawiskiem jest też powrót do grania w planszówki . Ale w wersji online. Dzięki platformom takim jak Board Game Arena czy Tabletopia ludzie grają z rodziną lub znajomymi przez internet. Są też tacy, którzy grają z nieznajomymi. Zasady pozostają takie same, ale forma bardziej elastyczna. Można zagrać wieczorem, na przerwie w pracy albo w podróży.
Warto dodać jeszcze jedną rosnącą formę wieczornej aktywności. Są to aplikacje edukacyjne i quizowe, które nie tylko bawią, ale i uczą. Użytkownicy rywalizują w wiedzy ogólnej, historii, językach obcych czy naukach ścisłych. Gry tego typu to dla wielu osób świetna alternatywa dla biernego oglądania telewizji.
To wszystko pokazuje, że wieczór Polaka w 2025 roku wygląda zupełnie inaczej niż jeszcze dziesięć lat temu. Telewizja przestała być obowiązkowym elementem dnia. W jej miejsce pojawiła się różnorodność. Możemy wybierać to, co nas naprawdę interesuje. Oglądać seriale, słuchać podcastów, grać w gry, rywalizować w turniejach, czytać lub po prostu odpoczywać w inny sposób. Każdy ekran w domu może dziś służyć rozrywce. A niektórzy już nawet nie potrzebują ekranu. Wystarczy im głos i wyobraźnia.
Zmieniły się narzędzia, ale jeszcze bardziej zmieniły się potrzeby. Chcemy mieć wpływ. Chcemy być uczestnikami, nie tylko odbiorcami. Dlatego telewizor coraz częściej kurzy się w kącie. A nowy wieczór zaczyna się od kliknięcia. Ale tym razem to my wybieramy, co będzie dalej.