Elewacja jest już gotowa, ale w środku nadal trwa remont. W sali koncertowej elbląskiej szkoły muzycznej został do wykonania jeszcze ostatni etap prac. - Spodziewamy się zakończenia robót przed wakacjami. Później kwestia odbiorów i przeglądów, a wielkie otwarcie nastąpi 1 września – zapowiada Andrzej Korpacki, dyrektor Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Elblągu. Zobacz fotoreportaż.
Jednym z ważnych elementów, który można już podziwiać, jest elewacja zewnętrzna. - Nie wszyscy w Elblągu byli zadowoleni z tego projektu – twierdzi dyrektor szkoły muzycznej. - Słyszeliśmy, że jest to zbyt odważne, ale od początku wiedzieliśmy, że jest to dobry pomysł. Czasy mamy zinformatyzowane, więc dla mnie jest to komputerowa wizualizacja muzyki, dźwięku. Dołożyliśmy do tego iluminację świetlną.
Dziś (30 kwietnia) na zebranie Rady Pedagogicznej przyjechał Piotr Żuchowski, wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jak zapewnia dyrektor, wiceminister jest od lat przyjacielem elbląskiej szkoły muzycznej. - Jesteśmy na trudnym etapie kończenia takiej inwestycji więc na pewno takie gospodarskie oko i wsparcie psychiczne dużo nam pomoże – dodaje Andrzej Korpacki.
- Szkoła w Elblągu jest wyjątkowa – mówi Piotr Żuchowski. - Z dobrą tradycją i z doskonałą kadrą pedagogiczną. Dzisiaj widzimy gołym okiem, jak pięknie ta szkoła zmienia się na lepsze. Bardzo się cieszę, że jest taki projekt z taką symboliczną, swoistą elewacją. To bardzo ważne, żeby obiekty użyteczności publicznej miały taką architekturę, która jest później
rozpoznawalna. Te swoiste kostki Rubika, bo z tym kojarzy mi się ta elewacja, będą bardzo rozpoznawalne i jak ktoś raz to zobaczy, to będzie już pamiętał, że to jest szkoła muzyczna.
Najważniejsze, według ministra jest to, aby szkoła miała dobre bezpieczeństwo pracy i trwałość. - Rodzic musi być przekonany, że oddaje dziecko do bezpiecznej szkoły, nie tylko w sensie dosłownym, ale również myśląc o bezpieczeństwie w kształceniu – dodał Piotr Żuchowski.
Cała inwestycja objęta jest umową z ministerstwem na dofinansowanie w kwocie 11 mln zł., z tego 85 proc., to fundusze unijne, a 15 proc. budżet państwa.