UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • To powiedz @Zen po co oni są ci - "nasi" "dzielni" wojacy - dlaczego ich utrzymujemy skoro walczyć za nas nie będą
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    1
    Abnegat(2019-02-08)
  • Po to, żeby odstraszać potencjalnych przeciwników, bo jakby ich wcale nie było to zaraz by tutaj wjechało sobie wojsko np malutkiej Słowacji, albo Litwy czy Białorusi. Kraje bez armii zawsze są okupowane, chyba, że leżą gdzieś za oceanem, albo w wysokich górach. Proste. Wojsko też pomaga przy powodziach, bo ma np amfibie, którymi można dowiezc zywność do zalanych terenow czy ewakuowac np krowę, albo konia i dużych wydarzeniach jak wizyty ważnych polityków czy papieża. Nawet jak policja strajkowala, to Żandarmeria Wojskowa była wtedy na ulicach zamiast nich.
  • Zen dodatkowo po powodziach to właśnie w dużej części wojsko usuwa zniszczenia i buduje prowizoryczne mosty, albo mosty pontonowe dla ludzi w miejsce zniszczonych przez powódź. To właśnie robią saperzy i wojska inzynieryjne.
Reklama