UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Zwracam uwagę na jedno, o czym w felietonie nie ma nawet słowa. Zresztą nikt o tym nie mówi, a zwłaszcza wszyscy, którzy kandydują do jakichkolwiek stanowisk. Zawsze, kiedy dochodzi do zmian politycznych, elity nawołują do aktywności zwykłych, szarych ludzi. Ludzi, których przed wyborami nazywa się elektoratem, a po wyborach motłochem. I zawsze, kiedy już jakiś przewrót czy zmiana władzy się uda, elity obejmują władzę i lukratywne stanowiska. I w wiekszości przypadków okradają państwo, a co najmniej wykorzystują swoje stanowiska dla osiągnięcia nielegalnych korzyści. Czyli nie należy sie dziwić, ze w Polsce ludzie nie chcą już zmian. PiS trochę sie podzielił kasą i jest pierwszym po 1989 roku rządem, który to zrobił. Ludzie myślą, że przyjdzie do koryta następny i będzie nadrabiał to, co stracił przez ostatnią kadencję, czyli będzie kradł. I tylko w tym tkwi tajemnica sukcesu obecnej władzy. Polacy przestali wierzyć politykom. Bo u nas nie ma polityków, tylko są politykierzy. Nie było po wojnie w Polsce polityka, któremu można było ufać.
  • @mm263 - Trafna diagnoza, niestety. Dlatego w zachodnich systemach ludzie chętniej głosują na majętnych kandydatów licząc, że nie muszą porywać się na wszystkie pieniądze. A w przekonaniu wielu politykierów - to jest zawód dożywotni.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    1
    niestety(2020-05-29)
  • @mm263 - Trafna diagnoza jednak brak w niej określenia podstawowej przyczyny jaką jest stworzenie w Polsce UKŁADU i Konstytucji wraz z towarzyszącymi jej aktami prawnymi skonstruowanymi tak układ okrągłostołowy aby można było interpretować je dowolnie zgodnie aktualnym zapotrzebowaniem przez każdą ze stron politycznego sporu o władzę. Dziś mamy do czynienia z modelowym przykładem takich manipulacji.
Reklama