Lekarza który się wypowiadał znam trzydzieści lat i zawsze pamiętam go jako wywyższający się gbur, a teraz kiedy jest dyrektorem to nie dziwię się się braku empatii wśród personelu. W Norwegii możesz mieć magistra doktora ale jak brak empatii to pacjenci się skarżą że boją się i taki lekarz czy pielęgniarka idzie na bruk a u nas się przyjrzą ! Komu skoro sami tak zarządzaja.