UWAGA!

Co się stało w Radzie?

 Elbląg, Za stołem prezydialnym stoi Janusz Nowak
Za stołem prezydialnym stoi Janusz Nowak (fot. Paweł Serocki).

Kluby radnych PO i PiS przed pierwszą sesją elbląskiej Rady Miejskiej dogadały się. Wspólnie miały poprzeć kandydaturę Elżbiety Gelert na stanowisko przewodniczącej Rady. Miały w sumie 14 głosów w 25-osobowej Radzie, więc sprawa wydawała się przesądzona. Przewodniczącym Rady Miejskiej został Janusz Nowak z SLD.

Przypadek Pączkowskiego
     Tuż przed poniedziałkową sesją Jacek Pączkowski odmówił podpisania „Regulaminu klubu radnych Platformy Obywatelskiej”. Później głosował za kandydaturą Janusza Nowaka. Zdaniem Jerzego Wcisły, szefa klubu radnych PO, wystąpienie Pączkowskiego z klubu było inspirowane przez Marię Piór i Lucynę Szmurło. Wszyscy troje należą do koła nr 2 Platformy Obywatelskiej w Elblągu, do którego już wcześniej władze PO miały wiele zastrzeżeń. Według Wcisły, Pączkowski wyznał mu, że obie panie zobligowały go do tego.
     Jerzy Wcisła powiedział wczoraj (28 listopada), że wystosował do władz PO pismo, w którym wnioskuje o usunięcie całej trójki z szeregów Platformy i rozwiązanie koła nr 2.
     - Postępowanie Jacka Pączkowskiego jest oburzające - mówi Wcisła. - Tym bardziej, że jest absolwentem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i nauczycielem etyki. Został radnym, ponieważ umieszczono go wysoko na liście Platformy Obywatelskiej i zdradził nas przy pierwszej okazji. To niemoralne, dla takich ludzi nie ma miejsca w Platformie.
     
     Przypadek Tomczyńskiego
     Podobnie postąpił Andrzej Tomczyński z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem Jerzego Wilka, szefa tego klubu, Tomczyński postąpił jeszcze gorzej niż Pączkowski.
     - Andrzej Tomczyński podpisał porozumienie o współpracy z Platformą, podpisał także nasz klubowy regulamin - mówi Jerzy Wilk. - Co więcej, tuż przed sesją składał się z nami na kwiaty, które mieliśmy wręczyć pani Gelert po wyborze na przewodniczącą. Te kwiaty leżały później przede mną jak wyrzut sumienia. Koledzy z PO wiedzieli od razu, który z nich poparł Janusza Nowaka. My do końca nie wiedzieliśmy, który z nas zdradził. Wszystko stało się jasne dopiero, gdy radny Tomczyński został wiceprzewodniczącym Rady.
     Również w sprawie Tomczyńskiego wystosowano pismo do władz PiS o wykluczenie go z partii.
     - Andrzej Tomczyński został radnym nie powodu osobistych zasług, ale dlatego, że był pierwszy na naszej liście - twierdzi Jerzy Wilk. - Zdobyliśmy w wyborach pięć mandatów. Radnymi zostali tylko ci, którzy byli pierwsi na naszych listach w pięciu okręgach.
     
     Czy było warto?
     Obaj szefowie klubów - Jerzy Wcisła i Jerzy Wilk - przepraszają wyborców i członków swoich partii za to, co się zdarzyło na poniedziałkowej sesji Rady. Podkreślają przy tym, że te wydarzenia na samym początku kadencji z pewnością utrudnią współpracę z radnymi - teraz już - większościowej lewicowej koalicji. Ich zdaniem, Elżbieta Gelert na stanowisku przewodniczącej Rady Miejskiej na pewno nie byłaby gorsza niż Janusz Nowak, a oni wierzą, że byłaby lepszą przewodniczącą.
     
     Komentarz
     Być może to, co się stało w Elblągu, niektórzy nazwą skutecznym uprawianiem polityki. Lewica ma w Radzie większość, choć wyborów nie wygrała; prezydent Henryk Słonina ma zapewnione poparcie Rady; Andrzej Tomczyński ma fotel wiceprzewodniczącego; Jacek Pączkowski też pewnością coś dostanie. My, elblążanie, mamy smrodek.
     Niedawna afera z „taśmami Beger” pokazała, co Polacy sądzą o takim sposobie uprawiania polityki. Elblążanie z pewnością się w swych ocenach specjalnie nie różnią - trudno nas będzie przekonać, że wszystko to zostało zrobione „dla dobra miasta i jego mieszkańców”.
     Mimo wszystko życzę Panu Prezydentowi i Radnym, żeby ta kadencja skończyła się w lepszym stylu, niż się zaczęła. A zaczęła się żałośnie. Zaś wyborcom życzę, aby pamiętali za cztery lata, co zdarzyło się 27 listopada.
     
     Z liderami elbląskich klubów radnych PO i PIS rozmawiała również Marta Hajkowicz:
Piotr Derlukiewicz

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Platfusom i PiSuarom o mało co wątroba nie pęknie ze złości. No trudno, tym razem Kalemu ukraść krowa!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    telbar(2006-11-29)
  • Widać PIS i PO mają niezły bajzel w swoich szeregach. Sami nie są pewni swoich ludzi. Pożytek z tego taki, że nie będzie w Radzie Miejskiej niepotrzebnych tarć i robienia sobie na złość. Do sprawnego rządzenia większość jest niezbędna i dobrze się stało, że ta większość jest po stronie prezydenta, który ma tak silne poparcie wśród mieszkańców naszego miasta. Mam nadzieję, że będzie to gwarantem sprawnego uchwalania decyzji i skutecznego wprawdzania ich w życie.
  • Zmówiły się POPiSy i chciały zrobić podstępny układ! A tu się sprawa rypła...
  • Panie Piotrze Derlukiewicz dziękuje za artykuł. Jest świadectwem prawdy. Mam tylko nadzieje ze ludzie honoru potraktują obu sprzedawczyków jak sobie na to zasługują i nie będą podawali im ręki. Bo nie można tolerować takich zachowań. Polska polityka pełna jest takich ludzi we wszystkich opcjach, psujących polską rzeczywistość. Nie pozwalajmy jednak na to, by było to normą. Bo jakie wzorce mamy stawiać naszym dzieciom i młodzieży. Tolerowanie takich zachowań to tak jak mówienie młodym ludziom,ze nie opłaca się być uczciwym.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    W Ławrynowicz(2006-11-29)
  • Panowie radni Wilk i Wcisła! Zawieranie układów po wyborach między waszymi partiami też jest zdradą wobec wyborców. Ci, co głosowali na Platformę Obywatelską, nie wiedzieli, że wspierają partię braci Kaczyńskich i nie wyrażają na to zgody!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    lewicki(2006-11-29)
  • Samoobronie ukraść posła - chwała! PiSowi ukraść radnego - hańba
  • Dla Prezydenta kadencja zaczęła się dobrze - 58% w pierwszej turze. A jeśli komuś został smrodek, to niech sobie przewietrzy.
  • Dla Platformy Obywatelskiej kadencja rozpoczęła się żałośnie. Stracili senatora! Stracili radnego! Nie zyskali prezydenta! Nie zyskali przewodniczącego Rady Miejskiej! Skuteczność -400%! W tym tempie za miesiąc powstanie debet.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    księgowy(2006-11-29)
  • Panie Ławrynowicz. Ktoś mądry powiedział, że "tylko krowa nie zmienia poglądów". Porzekadło to może nie dotyczyć Wiary, Miłości i szpinaku, ale Panie Ławrynowicz pasuje jak ulał do polityki. Panie i panowie Radni kierować się powinni nie jakąś wydumaną ideologią a interesem wyborców. A ten interes to przede wszystkim sprawne i skuteczne zarządzanie Elblągiem. Jeżeli już teraz PiS i PO podnoszą larum w sprawie obsady jednego stanowiska, to co byłoby dalej ? Ambicjonalny, wiecznie nierozegrany mecz SLONINA - GELERT z dziurami w jezdniach w tle.
  • widać, że SLD i urzędnicy ostro wzieli się do tuszowania zdrady opisanej w tym artykule. Tych dwóch gości nie wie co to honor, dla nich liczą się stołki, Pan Andrzej już w kampanii chwalił się, że musi być wice przewodniczącym Rady - no i został dzięki Nowakowi i SLD - tylko panie Andrzeju - jak pan pokaże się na Zawadzie ? - przecież ludziom pana pokroju dawniej nie podawało się ręki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zatroskany(2006-11-29)
  • jak ci obaj goście wytrzymają 4 lata w takiej atmosferze , przecież zdrajców nikt nie lubi, nawet ci dla których zdradzili
  • w najblizsza niedziele przez Was wybrany pan andrzejek znowu w kosciele siadzie w pierwszych lawkach :)))) i do Komuni takze z podniesionym czolem przystapi :)
Reklama