UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Z tym machandlem to chyba nie do końca prawda... Wydaje mi się, że była to jałowcówka znana raczej w Nowy Porcie, dzielnicy Wolnego Miasta Gdańska i pijali ją ludzie morza szeroko rozumiani. Coś mi świta, że podawano kieliszek machandla z suszoną śliwką nabitą na wykałaczkę i chyba bardzo zimny był do tego.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    1
    Gdzieś czytałam...(2019-02-02)
  • @Gdzieś czytałam... - z tego samego tekstu, co wyżej: "Jałowcowy trunek sprzedawany był na Rogu Stobbego w Elblągu do 1945 roku, czyli do momentu wkroczenia Armii Czerwonej na Żuławy i konfiskacji własności zakładu. Ówczesny właściciel firmy, Bernhard Stobbe został aresztowany i wysłany za Ural, a po 4 latach więzienia wyjechał do Oldenburga. Szczęśliwie ocalała dokumentacja produkcji napitku, dzięki czemu wznowiono ją w 1951 roku, a w 1970 firmę Stobbego przejęła niemiecka wytwórnia G. Vetter"
Reklama