UWAGA!

Czerwiec pod gwiazdami

 Elbląg, Saturn
Saturn (fot. Piotr Maliński)

Czerwiec przyniósł nam białe noce i zwłaszcza na północy Polski, definitywnie położył kres obserwacjom słabszych obiektów głębokiego nieba. Przez cały czerwiec nie doświadczymy nocy astronomicznych, a im bliżej końca miesiąca, tym ten stan będzie się pogłębiał. Przesilenie letnie nastąpi 21 czerwca. Od tego dnia noce ponownie będą coraz dłuższe, choć z powrotu nocy astronomicznej będziemy mogli cieszyć się dopiero wraz z początkiem sierpnia.

Planety wewnętrzne
       Merkury po okresie widoczności wieczornej w maju (który niestety popsuła nam pogoda), będzie szybko zbliżał się do Słońca, co praktycznie uniemożliwi dostrzeżenie tej planety. Koniunkcję dolną (czyli moment w którym planeta znajdzie się dokładnie pomiędzy Ziemią a Słońcem) osiągnie 20 czerwca. Ponownie Merkurego dostrzeżemy dopiero w lipcu, choć tym razem na niebie porannym.
       Wenus w dalszym ciągu będzie naszą "gwiazdą poranną" i wraz z upływem miesiąca warunki jej obserwacji powinny się poprawiać. Pomimo, że tarcza planety będzie nieco maleć (z 14 sekund kątowych do 12" pod koniec czerwca), a jej jasność nieznacznie się obniży (z -4,0 magnitudo do -3,9mag), to będzie pojawiała się coraz dalej na wschód i coraz wyżej nad horyzontem, co ułatwi obserwacje.
       Mars ma już za sobą okres kwietniowej opozycji i z każdym dniem wielkość jego tarczy będzie malała (z 12" do 9,5"), a jasność będzie spadać (z -0,5mag do 0,0mag). Mars, który w dalszym ciągu przemierza gwiazdozbiór Panny, będzie dobrze widoczny, choć pod koniec miesiąca zacznie już dość szybko chylić się ku zachodowi i jego obserwacje będą możliwe tylko przed północą.
      
       Planety zewnętrzne
       Jowisz , który w dalszym ciągu przemierza gwiazdozbiór Bliźniąt powoli, acz nieubłaganie znika z naszego nieba. Do połowy czerwca będzie jeszcze widoczny wieczorami nisko nad zachodnim horyzontem, jednak pod koniec miesiąca będzie już znikał w blasku zachodzącego słońca. Na nasze niebo król planet powróci w październiku, kiedy wczesnym rankiem będzie dobrze widoczny w gwiazdozbiorze Raka.
       Saturn w czerwcu pozostanie główną ozdobą nocnego nieba i będzie widoczny praktycznie całą noc w gwiazdozbiorze Wagi. Średnica kątowa Saturna pozostanie na poziomie 18", choć jego jasność nieznacznie spadnie (z 0,2mag do 0,4mag). Nie przeszkodzi to jednak w żaden sposób w jego obserwacjach i nadal będziemy mogli podziwiać jego wspaniałe pierścienie i niezwykłą barwę. Przy dobrych warunkach atmosferycznych, nawet relatywnie niewielki teleskop pokaże nam tzw. przerwę Cassiniego (największa przerwa w pierścieniach planety, pomiędzy jasnymi pierścieniami A i B), a wprawne oko dostrzeże subtelne różnice barw na tarczy planety.
       Uran i Neptun pomimo coraz większej odległości od Słońca, nadal pozostaną trudne do dostrzeżenia ze względu na niskie położenie nad horyzontem, choć pod koniec miesiąca warunki obserwacji obu tych planet nieznacznie się poprawią. Nadal będą to jednak wymagające cele, zważywszy na coraz krótsze i jaśniejsze noce. Uran obecnie znajduje się w gwiazdozbiorze Ryb, natomiast Neptun w dalszym ciągu przemierza niebo w gwiazdozbiorze Wodnika.
      
       Spotkania na niebie
       W czerwcu Księżyc będzie po kolei odwiedzał Planety widoczne na naszym niebie. 7 czerwca około godziny 23;00, Księżyc spotka na swojej drodze Marsa. Czerwona planeta znajdzie się w odległości około 2,5 stopnia od naszego naturalnego satelity. 8 czerwca o tej samej godzinie Księżyc znajdzie się w odległości około 1,5 stopnia od jasnej gwiazdy Spiki, i wraz z upływem nocy odległość ta będzie maleć. 10 czerwca Księżyc spotka się z Saturnem. Zbliżenie to można będzie obserwować praktycznie od zapadnięcia zmierzchu, gdy oba obiekty znajdą się około 2 stopni od siebie. 21 czerwca około godziny 2;30 istnieje szansa dostrzeżenia bliskiego spotkania Księżyca i Urana, które znajdą się w odległości mniejszej, niż 0,5 stopnia od siebie. 24 czerwca po godzinie 3 nad ranem, można będzie zaobserwować spotkanie wąskiego sierpa Księżyca i Wenus, które znajdą się około 5,5 stopnia od siebie.
      
       Łabędzi śpiew wiosny.
       Gwiazdozbiór Łabędzia jest niewątpliwą ozdobą nocnego nieba, zwiastującą niechybny koniec panowania wiosny i początek lata. Dzięki swojemu położeniu centralnie w paśmie drogi mlecznej, zawiera w sobie mnóstwo jasnych gromad gwiazd, które można obserwować już przy pomocy zwykłej lornetki. Główne składniki tworzące gwiazdozbiór, to gwiazdy doskonale widoczne gołym okiem nawet z terenów podmiejskich, a więc nie powinno być większych problemów z ich lokalizacją. Patrząc na wschód od razu rzuca się w oczy krzyż tworzony przez 6 jasnych gwiazd, którego ramiona wydłużane prze dalsze gwiazdy tworzą kształt przypominający łabędzia w locie. Najjaśniejszą gromadą otwartą gwiazdozbioru jest M39, położona nieco na północ od gwiazdy Deneb, tworzącej ogon łabędzia. Jest to dość rozległa i bardzo jasna gromada, którą bez trudu odnajdziemy nawet w małej lornetce. Możemy pokusić się także o obserwację położonej niezwykle blisko gromady NGC 7082. Przy centralnej gwieździe krzyża, czyli Sadr, znajdują się dość jasne, choć niewielkie gromady NGC 6910 oraz M29. W kierunku wschodnim, poniżej długiej szyi łabędzia odnajdziemy dalsze jasne gromady IC 4996, NGC 6883 i NGC 6871. Posiadacze większych teleskopów, będą mogli cieszyć się mgławicą Veil umiejscowionej w pobliżu gwiazdy 52 Cyg, choć ze względu na jasne tło nieba, najlepszy okres do jej obserwacji jeszcze przed nami. Zachęcam do korzystania z map i programów ułatwiających odnalezienie tych obiektów, oraz wielu innych w gwiazdozbiorze Łabędzia (i nie tylko), o których nie wspomniałem.
      
       Obłoki srebrzyste

  Elbląg, Czerwiec pod gwiazdami
(fot. Cezary Kotwicki)


       Białe noce przynoszą utrudnienia dla obserwatorów nocnego nieba, ale dają również coś w zamian. W Polsce w miesiącach letnich, głównie w czerwcu i lipcu, gdy słońce znajduje się bardzo płytko pod horyzontem, powstają bardzo dobre warunki do obserwacji zjawiska zwanego obłokami srebrzystymi. Mechanizm ich powstawania nie jest do końca znany. Wiadomo, że są to najwyższe znane obecnie chmury występujące na naszej planecie. Powstają najprawdopodobniej z drobnych kryształków lodu, na wysokości pomiędzy 75 - 85km nad powierzchnią ziemi.
       Najlepsze warunki do ich obserwacji występują między 50-tym, a 70-tym stopniem szerokości geograficznej (tak północnej, jak i południowej) w czasie, gdy Słońce znajduje się od 6 do 16 stopni poniżej linii horyzontu. Całe zjawisko powstaje, gdy znajdujące się pod horyzontem Słońce oświetla od spodu te bardzo wysoko położone chmury, które odbijają światło w kierunku ziemi, dzięki czemu wydają się świecić na tle ciemnego nieba. Chmury mają strukturę podobną do zwyczajnych chmur wysokiego piętra np. cirrusów, tworząc pofalowane długie wstęgi o niebieskawej lub srebrzystej barwie. Intensywność zjawiska często porównywana jest do zorzy polarnej i przy w sprzyjających warunkach, bywa naprawdę widowiskowe.
      
       Aby ułatwić sobie odnalezienie wszystkich omawianych obiektów i wiele, wiele więcej, polecam każdemu zainstalowanie darmowego programu Stellarium. Dzięki tej aplikacji dość łatwo opanujemy podstawowe gwiazdozbiory i łatwiej odnajdziemy na niebie interesujące nas obiekty.
       Wszelkie pytania odnośnie obserwacji można kierować na adres mailowy astroelblag@wp.pl. Zachęcam do spoglądania w niebo.
      

Łukasz Teodoruk

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Mam pytanie. Słońce przesuwa się o niecały 1° dziennie wzdłuż linii ekliptyki. W związku z różnicą roku zwrotnikowego i kalendarzowego Słońce wchodzi w dany stopień i znak zodiaku o innej porze dnia, a czasem w innym dniu miesiąca niż w roku ubiegłym. Astrplodzy podają, że w dniu 21.czerwca Słońce " wejdzie" w znak - w fazę Raka. I teraz pytanie: Czy ta wiedza wynika z obserwacji nieba? Co wynika z obserwacji astrologicznych?
  • p. s. Nie interesują informacje powtarzane, interesuje mnie, co wynika z aktualnych obserwacji astronomicznych. Będę wdzięczna za odpowiedż.
Reklama