
- W okolicach Kadyn karczowane są połacie lasu. Nikt nie protestuje? O co tu chodzi? - alarmuje nasz Czytelnik. Jak wyjaśnia Jan Piotrowski, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Elbląg, prowadzona jest tam obecnie rębina, czyli prace związane z planowym przerzedzaniem lasu.
- Gdy ruszyła wycinka drzew pod budowę przekopu Mierzei Wiślanej, szybko pojawiły się ekologiczne bojkoty, protesty, blokady. Gdy teraz tuż po drugiej stronie Zalewu Wiślanego w okolicach Kadyn rżną całe hale lasu, to nikt nie protestuje. O co tu chodzi? - pyta nasz Czytelnik i wysyła na dowód zdjęcia wykonane w minioną sobotę (28 marca) pomiędzy Łęczem a Kadynami.
Jan Piotrowski, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Elbląg wyjaśnia, że w tym miejscu prowadzona jest obecnie tzw. rębina.
- Kiedy las dorasta do wieku dojrzałości, zawarte w nim drewno może zacząć tracić swoje właściwości, dla których tak chętnie jest wykorzystywane. W odpowiednim momencie leśniczy zleca przerzedzenie lasu, aby pozostawić w nim najdorodniejsze drzewa, które staną się w przyszłości tak zwanymi nasiennikami – wyjaśnia Jan Piotrowski.
Jak tłumaczy, takie przerzedzenie ma spowodować większy dostęp światła do koron tych drzew i w konsekwencji lepsze ich zaowocowanie.
- Po pewnym czasie, gdy nasiona się wysieją (często na specjalnie przygotowaną glebę), las jest ponownie przerzedzany lub usuwany w celu dostarczenia młodszemu pokoleniu życiodajnego światła. Dzięki tak prowadzonym pracom powstaje młody las z wykorzystaniem metody naturalnego odnowienia. W miejscach, w których drzewka nie wyrosły, wykonywane są nasadzenia gatunkami drzew, które ze względu na rodzaj gleby z przyrodniczego punktu widzenia powinny się w danym miejscu znajdować - mówi rzecznik.

Jak zapewnia Nadleśnictwo Elbląg, przed planowanymi cięciami las jest sprawdzany pod względem ochrony przyrody, aby zachować jego najcenniejsze elementy przyrodnicze.
- Dzięki tak prowadzonym pracom, opartym o wykorzystanie naturalnych procesów, leśnicy doprowadzają do płynnego przejścia pomiędzy starym, a młodym lasem przy okazji produkując drewno - wyjaśnia Jan Piotrowski.
Cały proces trwa od dziesięciu do piętnastu lat, jednak może być to nawet lat trzydzieści.
- Następuje stopniowa i bez drastycznych zmian w środowisku zmiana pokolenia leśnego, a w jej wyniku powstaje różnicowany las pod względem wieku oraz występujących w nim gatunków drzew.Wszystkie prace leśne wykonywane w Nadleśnictwie Elbląg odbywają się w oparciu o tzw. Plan Urządzania Lasu, który jest sporządzany raz na 10 lat oraz zatwierdzony przez właściwego ministra - mówi rzecznik.