Pięknie że sadzą. Za 100 lat Chińczycy się ucieszą z nowych dostaw. Masowo eksportujemy wycięte, nieprzerobione drewno do Chin. Tną teraz to, co jeszcze Niemcy zasadzili. Co mi po tym lesie za 100 lat?
no właśnie, wycięli milion, zasadzą kilka tysięcy za 5 lat, za 100 będą w miarę dorosłe. te wycinki pisowskie tak przerzedziły lasy w naszej okolicy, że płakać się chce...