uczęszczam do tego Kościóła, natomiast uważam, że stawianie kolejnych ołtarzy jest nie na miejscu, proboszcz też tylko o pieniadzach by mówił aż wstyd mi za niego, w środku światyni niestety nie jest ładnie - główny witraż to porażka - w ogóle nie pasuje do kościóla pod takim wezwaniem, nie wiadmomo co to jest fale? kolorowe niebo?, podobnie jak ciemny ołtarz no i te pomalowane ściany w kawowe paski, wszystko bez gustu i przemyślenia a tyle kosztowało, od dawna więć wolę zamiast na tacę dawać prawdziwie potrzebującym a do pieknego Sanktuarium to jeszcze daleko. ..
Nigdy ten kościół ładny nie będzie. Sam beton i bryła w kształcie namiotu.
A Pan architekt? Dużo można by o nim napisać. Jako milicjant nie miał nic wspólnego z Kościołem, a teraz ołtarze stawia. Porażka! Co zmiana proboszcza, to co innego stawia. Zobaczycie, zmieni się proboszcz i nowe ołtarze zrobi, bo te nie będą mu odpowiadać.