UWAGA!

Elblążanka drugi raz walczy o życie! Przyjaciele proszą o pomoc

 Elbląg, Pani Lidia,
Pani Lidia, fot. arch. prywatne

Pani Lidia ma 43 lata, za sobą wygraną walkę z czerniakiem, niestety przed sobą ze szpiczakiem. Na leczenie, które da jej szansę na dłuższe życie, elblążanka potrzebuje pieniędzy. Siostra i przyjaciele założyli na ten cel zbiórkę. Stan zdrowia pani Lidii nie pozwala wrócić jej do pracy, utrzymuje się z zasiłku chorobowego, to nie wystarcza na kompleksową terapię szpiczaka plazmocytowego. Link do zrzutki.

To już druga walka o życie 43-letniej elblążanki. - Pierwsza próba była jakiś czas temu, udało nam się wygrać walkę z czerniakiem. Po raz drugi i jeszcze z większą mocą i bólem, życie dało o sobie znać. Nie, to nie może być prawda, ileż to życie może doświadczać? – pisze na zrzutka.pl pani Elżbieta, siostra pani Lidii.

Diagnoza to szpiczak plazmocytowy. – Ze względu na stan zdrowia nie mogę już pracować. Oczywiście miałam oszczędności, ale szybko „zjada” je choroba. Obecnie jestem na zwolnieniu lekarskim, otrzymuję świadczenie w wysokości 800 zł. Chemia oczywiście jest refundowana przez NFZ, ale niektóre leki nie. Koszty, to także częste w tygodniu dojazdy do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Przede mną autologiczny przeszczep szpiku. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Jednak są różne dni, zwątpienie również przychodzi do mnie...– mówi pani Lidia.

Przed chorobą pani Lidia prowadziła gabinet kosmetyczny. Jest osobą samotną.

- Teraz walka z czasem! Częste wyjazdy do akademii na chemię i przygotowania do przeszczepu szpiku. Rak niszczy kości. Ubytki są już na kręgosłupie, biodrach, żebrach i kościach czaszki. To silna kobieta, ale leczenie i uśmierzanie bólu lekami, które nie są refundowane, jest bardzo kosztowne. Przygotowanie do dalszego życia, do przeszczepu. Jesteśmy przekonani, że dzięki waszej życzliwości i wsparciu Lidia będzie miała większe szanse na dłuższe życie, bo to choroba śmiertelna. Każda złotówka, która zostanie przekazana, przybliży nas o jeden krok do osiągnięcia celu, czyli dalszego bycia Lidii wśród nas, a może i uzdrowienia mojej siostry i umożliwienia jej cieszenia się z życia na jakie zasługuje z całego serca. Bardzo dziękuję za każdy gest dobroci i wsparcie, które możecie nam okazać w tej trudnej sytuacji. Jeśli chcecie pomóc i możecie pomóc, proszę, razem możemy zdziałać wielkie rzeczy. Diagnoza którą usłyszała przy okazji wyciętego wyrostka było szokiem dla niej i całej rodziny. To co się stało, przechodzi moje wyobrażenie. Moja siostra Lidia, po raz drugi musi walczyć o życie. Tak, bo to jest choroba śmiertelna – pisze na zrzutka.pl siostra pani Lidii.

Pomóc może każdy wchodząc na link do zrzutki i przekazując datek.

 

2 grudnia odbędą się warsztaty charytatywne Nail Art, dedykowane pani Lidii. - Gramy dla naszej koleżanki z branży beauty, która toczy aktualnie walkę z nowotworem. Decyduje kolejność zapisu oraz wartość Twojej cegiełki. Planowany termin imprezy 2 grudnia (sobota). Zaczynamy od symbolicznej złotówki. Informacje i zapisy: tel. 517 517 367 – piszą organizatorzy warsztatów.

Anna Dawid

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Reklama