
Dobre receptury, dobre produkty, a do tego własnoręcznie wykonane. Takie smakołyki i wyroby będzie można znaleźć na I Jarmarku Wielkanocnym organizowanym prze Elbląski Ekotarg, który odbędzie się w niedzielę na Starym Rynku.
Używają receptur swoich prababek, by zrobić zdrowotne nalewki, syropy, miody i inne przetwory. Korzystają z darów natury, które starannie selekcjonują, zbierają zioła tam, gdzie łąki są ekologiczne. Tak tworzą swoje produkty rzemieślnicy skupieni wokół Elbląskiego Ekotargu. Z ich produktami będzie można się zapoznać podczas I Jarmarku Wielkanocnego, który odbędzie się już w niedzielę, 3 kwietnia, w godzinach 8-18 na Starym Mieście.
- Zaprosiliśmy 25 wystawców. W większości to elblążanie, ale przyjadą też nasi zaprzyjaźnieni rzemieślnicy z Olsztynka. Wszystko wykonujemy własnoręcznie, dlatego o swoich produktach wiemy wszystko. Chętnie doradzimy, podpowiemy jak i czego używać - zaprasza Ireneusz Otto Zander, pomysłodawca I Jarmarku Wielkanocnego.
Na jarmarku będzie mnóstwo pysznego jedzenia, chleby, wędliny, wędzone ryby, przetwory, pierogi, miody i browar rzemieślniczy. Nie może także zabraknąć naturalnych kosmetyków, ozdobnych świec i różnego rodzaju rękodzieła.
- Takich rzeczy nie da się kupić po prostu w sklepie. Coraz mniej ludzi zajmuje się takimi wyrobami, bo to trudne i czasochłonne. Na naszym jarmarku będzie można znaleźć wiele rzeczy na wielkanocny stół, ale chcemy wracać na Stare Miasto również później. Marzą nam się takie ekotargi co miesiąc - dodaje Ireneusz Otto Zander. - Zgodę od władz miasta na organizację takich wydarzeń mamy na rok, więc jeśli tylko zostanie to dobrze przyjęte przez mieszkańców, będziemy wracać.