Europejska Organizacja Ruchu Drogowego TISPOL skupiająca funkcjonariuszy policji drogowej całej Unii Europejskiej zainicjowała akcję "European Day Without a Road Death" (Europejski Dzień bez Ofiar Śmiertelnych w Ruchu Drogowym), w skrócie EDWARD. Statystyki wskazują, że każdego dnia w Europie na skutek wypadków drogowych ginie 60 osób. Niestety elblążanie też dołączają do tej liczby.
- W 2018 roku na ulicach i drogach naszego miasta i powiatu zginęło aż 11 osób. W dalszym ciągu przyczyną tych dramatów jest nadmierna prędkość, brawura i przecenianie swoich umiejętności, która przeradza się w tragedię - mówi kom. Tomasz Krawcewicz, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
W 2018 roku w całej Polsce doszło do 31,7 tys. wypadków drogowych, z czego ponad 2,6 tys. ze skutkiem śmiertelnym. To oznacza, że w prawie co 12 wypadku zginął przynajmniej jeden człowiek. Najwięcej wypadków drogowych ma miejsce podczas dobrych warunków atmosferycznych i przy dobrej widoczności. Wtedy kierowcy czują większy komfort jazdy i rozwijają większe prędkości. Warto promować kwestie bezpieczeństwa, gdyż Polska jest na szarym końcu spośród krajów Unii Europejskiej. Najbezpieczniejszym państwem w UE pod tym względem jest Szwecja. Najgorzej radzi sobie Bułgaria, Rumunia oraz Łotwa, a tuż za nią znalazł się nasz kraj.
Policjanci elbląskiej drogówki dołączają do swoich kolegów w innych krajów i na dzień 26 września zapowiadają wzmożone kontrole. Tego dnia funkcjonariusze będą szczególnie skupieni na ujawnianiu przekroczeń prędkości, które są najczęstszą przyczyną wypadków w ruchu drogowym.
Od 2016r., kiedy to po raz pierwszy ogłoszono dzień bez ofiar śmiertelnych na drogach, jeszcze nigdy nie osiągnięto zerowej liczby. Wierzymy, że jest to możliwe.