W centrum miasta głosowanie przebiega spokojnie. Przed południem widać było głównie ludzi starszych, wielu z nich tradycyjnie głosowało po wyjściu z kościoła. Lokale wyborcze zostały otwarte o godz. 7 i będą czynne do godz. 21. Zobacz więcej zdjęć.
W Elblągu ok. 95 tys. osób jest uprawnionych do głosowania w tegorocznych wyborach parlamentarnych. W centrum miasta głosowanie przebiega spokojnie. Do godz. 11 widać było głównie ludzi starszych, wielu tradycyjnie głosuje po wyjściu z kościoła, byli również i młodzi.
- Głosuję od początku, od kiedy tylko było można i zachęcam do tego innych, bo to po prostu obywatelski obowiązek – mówił pan Zenon.
- Zawsze głosuję, biorę udział we wszystkich wyborach, nawet jeśli nie mam swojego kandydata – opowiadała pani Anna. - Teraz mam dylemat, bo muszę wybrać między dwiema partiami.
- Myślę, że ci, którzy nie głosują nie mogą później narzekać, że źle się dzieje – tłumaczyła pani Maria. - Tylko raz nie wzięłam udziału w głosowaniu, bo byłam chora, a tak to chodzę na wszystko.
Jak dodaje Aleksandra Suchocka, przewodnicząca Obwodowej Komisji Wyborczej nr 42, umieszczonej przy ul. Pocztowej, te wybory cieszą się sporym zainteresowaniem. Większym, niż w przypadku wyborów prezydenckich czy referendum.
Wyborcy upewniają się, czy aby na pewno dobrze wypełnili karty do głosowania, pytają jak mają głosować.
- Niektórzy pytają czemu tak mało jest kandydatów do Senatu – dodaje Aleksandra Suchocka.
- Głosuję od początku, od kiedy tylko było można i zachęcam do tego innych, bo to po prostu obywatelski obowiązek – mówił pan Zenon.
- Zawsze głosuję, biorę udział we wszystkich wyborach, nawet jeśli nie mam swojego kandydata – opowiadała pani Anna. - Teraz mam dylemat, bo muszę wybrać między dwiema partiami.
- Myślę, że ci, którzy nie głosują nie mogą później narzekać, że źle się dzieje – tłumaczyła pani Maria. - Tylko raz nie wzięłam udziału w głosowaniu, bo byłam chora, a tak to chodzę na wszystko.
Jak dodaje Aleksandra Suchocka, przewodnicząca Obwodowej Komisji Wyborczej nr 42, umieszczonej przy ul. Pocztowej, te wybory cieszą się sporym zainteresowaniem. Większym, niż w przypadku wyborów prezydenckich czy referendum.
Wyborcy upewniają się, czy aby na pewno dobrze wypełnili karty do głosowania, pytają jak mają głosować.
- Niektórzy pytają czemu tak mało jest kandydatów do Senatu – dodaje Aleksandra Suchocka.
mw